Czy znajdą na Pomorzu gaz łupkowy?
- Maszyny nie wprowadzają trwałych zmian w środowisku, jednak w czasie wiercenia są uciążliwe. Silny hałas słyszalny jest w odległości 200 metrów, słaby do 500 - mówi Mirosław Rutkowski, rzecznik prasowy Państwowego Instytutu Geologicznego. - W czasie wiercenia zdarza się, że do atmosfery wydostanie się trochę siarkowodoru lub metanu, rzadziej inne gazy. Nie powinno tak być, ale w czasie awarii może się zdarzyć - dodaje.