Czy zrywki na warzywa i owoce będą płatne? Jest apel posłów
Od września 2019 r. za każdą torbę foliową trzeba płacić. Wyjątkiem są zrywki, czyli bardzo cienkie reklamówki na owoce czy warzywa. Sprawą zainteresowali się posłowie Polski 2050, którzy zwrócili się do resortu klimatu z pytaniem ws. ograniczenia używania zrywek.
Zrywki są ostatnimi darmowymi torebkami dostępnymi w sklepach. Niestety wielu klientów używa ich nie tylko do pakowania owoców czy warzyw, ale również całych zakupów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wolne pokoje". Ekspertka apeluje: kartonik wywieszony na płocie nie działa
W związku z tym niektóre sklepy, takie jak: Auchan, E.Leclerc i poszczególne placówki sieci Carrefour wprowadziły opłaty za zrywki. Jednak w dalszym ciągu większość sklepów nie pobiera opłat za foliówki.
Jak podaje portal dlahandlu.pl, sprawa nieodpłatnych zrywek zainteresowała grupę posłów Polski 2050: Michała Gramatykę, Tomasza Zimocha, Paulinę Hennig-Kloskę, Mirosława Suchonia i Pawła Zalewskiego, którzy zwrócili się w tej sprawie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Według nich zrywki są bardzo problematycznym odpadem, którego w przyrodzie jest całe mnóstwo. Posłowie pytają, czy resort planuje w najbliższym czasie zająć się problemem zrywek. Na interpelację odpowie Jacek Ozdoba - sekretarz stanu w resorcie klimatu.
Opłata recyklingowa
Wdrożenie opłat za zrywki umożliwiłoby drastyczne ograniczenie torebek foliowych nie tylko w przyrodzie, ale w ogólnym użyciu. Duża część osób po wprowadzenie opłat za torby plastikowe zdecydowała się przerzucić na mocniejsze torby wielokrotnego użytku. Użycie ich w Polsce od 2017 spadło aż 30-krotnie. Pokazuje to, jak bardzo zmiana legislacyjna ma wpływ na zmianę nawyków konsumenckich - podaje dlahandlu.pl.
