Dane makro są zróżnicowane; syt. odnośnie dalszych kroków RPP niewyjaśniona - Czekaj,RPP

19.8.Warszawa (PAP) - Dane ze sfery realnej są obecnie zróżnicowane, dlatego jeśli chodzi o kolejne kroki Rady Polityki Pieniężnej sytuacja jest niewyjaśniona - ocenia Jan Czekaj, członek Rady Polityki Pieniężnej.

"W tej chwili sytuacja jest niewyjaśniona. Dane ze sfery realnej są zróżnicowane. Chcemy się do końca przekonać, czy wychodzimy z tego kryzysu, czy szorujemy po dnie, czy być może to dno jest troszeczkę niżej" - powiedział Czekaj w TVN CNBC.

"Powinniśmy, zastanawiając się nad obniżkami stóp procentowych pamiętać, że mamy inflację relatywnie wysoką i po drugie, że mamy relatywnie niskie realne stopy procentowe (...) one kształtują się mniej więcej w okolicach zera, to jest historycznie niski poziom realnych stóp procentowych w Polsce, w związku z czym dalsze obniżki stóp procentowych - jeżeli inflacja będzie się utrzymywała na tym poziomie - doprowadziłyby do ujemnych stóp procentowych, co z wielu względów jest niekorzystne dla gospodarki" - dodał.

"Trzeba to będzie jakoś odpowiednio wyważyć i podjąć sensowną, racjonalną w tych warunkach decyzję. (...) W momencie, kiedy będziemy mieli pewność co do tego, że gospodarka rzeczywiście zaczyna się rozwijać w bardziej trwały sposób, że nie są to wzrosty incydentalne, wtedy będzie czas na zapowiedź zaprzestania cyklu obniżek stóp procentowych" - powiedział członek RPP.

Produkcja przemysłowa w lipcu 2009 roku spadła o 4,6 proc. rdr, po spadku o 4,5 proc. rdr w czerwcu 2009 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 2,8 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.

"Te różnice pomiędzy tym co oczekiwano, a tym co się okazało, one nie są aż tak istotne, żeby można było mówić, że wracamy do recesji. Nie przywiązywałbym aż tak dużej wagi do informacji jednomiesięcznej.(...) Myślę, że nie powinniśmy roztaczać jakichś nadmiernie pesymistycznych wizji, być może jest to takie jednomiesięczne odstępstwo od tego, czego oczekiwali analitycy" - powiedział Czekaj komentując dane dotyczące produkcji przemysłowej.

Zdaniem Członka RPP należy zwrócić uwagę na dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej. W lipcu produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 10,7 rdr.

"Dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej w pewnym sensie informują nas o tym, co się dzieje w inwestycjach, w gospodarce (...) To jest moim zdaniem bardzo istotna i ważna informacja. Myśmy się obawiając kryzysu przede wszystkim obawiali spadku inwestycji. Jak widać z tych danych dotyczących produkcji budowlano-montażowej, w sferze inwestycji prawdopodobnie nie jest tak źle, jak oczekiwaliśmy" - powiedział.(PAP)

jba/ ana/