Trwa ładowanie...
d4ianbd
finanse
21-06-2012 10:40

Dane o produkcji bez wpływu na scenariusz hamowania wzrostu PKB - Reluga, Rada Gospodarcza

21.06. Warszawa (PAP) - Środowe dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za maj nie zmieniają oczekiwanego scenariusza hamowania wzrostu gospodarczego w Polsce - uważa...

d4ianbd
d4ianbd

21.06. Warszawa (PAP) - Środowe dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za maj nie zmieniają oczekiwanego scenariusza hamowania wzrostu gospodarczego w Polsce - uważa Maciej Reluga, członek Rady Gospodarczej przy premierze. Jego zdaniem w kolejnych miesiącach nie należy spodziewać się poprawy sytuacji w krajowym przemyśle, ponieważ dekoniunktura w krajach strefy euro nadal się pogłębia, a zacieśnienie krajowej polityki pieniężnej nie jest w obecnych warunkach koniecznie i uzasadnione.

"Wczorajsze dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za maj nie zmieniają oczekiwanego scenariusza hamowania wzrostu gospodarczego w kraju. Związane to jest zarówno z pogłębiającą się dekoniunkturą w strefie euro, jak i spowolnieniem w inwestycjach" - napisał Reluga w czwartkowym biuletynie rady.

Produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 4,6 proc. rdr, po wzroście o 2,9 proc. w kwietniu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 4,5 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w maju, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 2,7 proc., natomiast w porównaniu z kwietniem wzrosła o 2,4 proc.

"Wprawdzie roczna dynamika produkcji przyspieszyła w porównaniu z dwoma poprzednimi miesiącami (0,8 proc. rdr w marcu i 2,9 proc. rdr w kwietniu), ale wynikało to głównie z efektów kalendarzowych (rozkład dni wolnych i świąt w tym i poprzednim roku), natomiast średnioterminowa tendencja w przemyśle jest nadal spadkowa. Odzwierciedla to m.in. dynamika produkcji oczyszczona z wahań sezonowych i jednorazowych, która wg GUS obniżyła się w maju do 3,1 proc. rdr, najniższego poziomu od października 2009" - dodał.

d4ianbd

"W kolejnych miesiącach nie należy się spodziewać poprawy sytuacji w krajowym przemyśle, ponieważ dekoniunktura w krajach strefy euro nadal pogłębia się. (...) Jednocześnie, wczoraj opublikowane dane o inflacji bazowej wskazują, że presja popytowa na ceny nie jest duża, a ryzyko wystąpienia efektów drugiej rundy pozostaje niskie. Również miesięczny wzrost cen producenta był dość niski (0,2 proc.), pomimo znaczącego osłabienia złotego. W sumie dane za maj opublikowane do tej pory dołączają do serii argumentów, że zacieśnienie krajowej polityki pieniężnej nie jest w obecnych warunkach koniecznie i uzasadnione" - ocenia Reluga.(PAP)

jba/ ana/

d4ianbd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ianbd