"Dane o produkcji mogą być pierwszymi symptomami spowolnienia"
Dane o produkcji za IV wskazują na możliwość
spowolnienia dynamiki wzrostu PKB poniżej prognozowanych 5,5 proc.
w całym 2008 r. Nieco niższa od oczekiwań dynamika PPI to dobry
sygnał, dla RPP jednak ważniejsza jest wysoka dynamika płac. Rada
powinna poczekać z ewentualną zmianą parametrów polityki
pieniężnej do października - powiedział Marian Noga, członek
RPP.
_ Na podstawie czerwcowych danych o produkcji przemysłowej zwykle budujemy sobie obraz, jakie będzie PKB w II kwartale, gdyż są to dane za ostatni miesiąc drugiego kwartału _ - powiedział Noga.
Według niego prognoza NBP na II kwartał na poziomie 5,4 proc. rok do roku może okazać się mało realna, niższe od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej mogą być pierwszym symptomem spowolnienia gospodarczego.
_ Po dynamice wzrostu 6,1 proc. w pierwszym kwartale wygląda na to, że mamy do czynienia z pierwszymi symptomami spowolnienia, nie myślałem, że będzie ono takie szybkie, a w związku z tym może się okazać, że wzrost gospodarczy będzie jednak nieco niższy w całym roku niż 5,5 proc. _ - powiedział członek RPP.
Nieco niższa od oczekiwań dynamika cen producentów w czerwcu jest dobrym sygnałem, lecz wciąż ważniejsze jest tempo wzrostu płac. Z decyzją odnośnie zmiany parametrów polityki pieniężnej należy zaczekać do października.
_ Ceny PPI za czerwiec to jest sygnał dobry, choć ciągle ważniejsza dla RPP jest wysoka dynamika płac. _ - powiedział Noga.
_ Te dane utwierdziły mnie w przekonaniu, że ze zmianami parametrów polityki pieniężnej musimy poczekać do października, kiedy będziemy wiedzieli, jak zachowuje się inflacja po sierpniu oraz kiedy poznamy nową prognozę inflacji _ - dodał.
Jacek Barszczewski