Dane z USA po raz kolejny rozczarowały

Czwartkowa sesja przyniosła ożywienie na rynkach akcji. Zarówno europejskie, jak i amerykańskie indeksy akcji zwyżkowały. Pomimo, iż tygodniowe dane z rynku pracy były dobre, to kolejne publikacje popsuły sentyment. Indeks Fed z Filadelfii nieoczekiwanie spadł w maju do poziomu 3,9pkt.

20.05.2011 11:06

Indeks wskaźników wyprzedzających gospodarkę również zanotował spadek. Opublikowane dane na temat sprzedaży nowych domów na rynku wtórnym z kolei potwierdziły kiepską kondycję rynku nieruchomości. Ostatecznie pomimo publikacji kiepskich danych z amerykańskiej gospodarki, tamtejsze giełdy zakończyły dzień na niewielkich plusach.

Na rynku walutowym USD dalej tracił na wartości, co najwyraźniej było widoczne w stosunku do tzw. commodity currencies. Korekta na indeksie dolarowym kontynuowana była w okolice zniesienia 38,2% całości fali spadkowej z okolic 81,70 i obecnie po wybronieniu tego istotnego oporu powróciliśmy do spadków. Eurodolar walczy obecnie z oporem na poziomie 1,4340, jednak podtrzymujemy opinię, iż dopiero ponowne wyjście powyżej poziomu 1,44 może być bodźcem do powrotu do trendu wzrostowego na tej parze.

Dzisiaj w nocy decyzją Banku Japonii główna stopa procentowa została utrzymana na niezmienionym poziomie. BoJ nie zdecydował się również na zwiększenie programu QE, jednak rynek Bierzę pod uwagę możliwość dalszego ilościowego luzowania polityki monetarnej. Waluta japońska nie zareagowała silnie na tę publikacje. JPY kontynuuje powolną deprecjację.

W dzisiejszym kalendarium uwagę przykuwają dane z Kanady. Poznamy inflację CPI oraz dane na temat sprzedaży detalicznej. Wyższa dynamika sprzedaży będzie czynnikiem wspierającym CADa, jako że świadczy o dobrych perspektywach gospodarczych, a w szczególności wzroście konsumpcji. Wyższy odczyt inflacji CPI może będzie również czynnikiem sprzyjającym walucie kanadyjskiej. W oczekiwaniu na te publikacje CAD zyskuje na wartości.

EURPLN
Eurozłoty oscyluje blisko górnego ograniczenia kanału spadkowego. Zmienność na tej parze istotnie spadła. Dziś z Polskie poznamy dane na temat inflacji CPI oraz produkcji przemysłowej. Być może dane te będą katalizatorem do wyłamania się z wąskiego zakresu wahań na EURPLN. Wyjście powyżej poziomu 3,93 i tym samym wyłamanie się górą z kanału spadkowego byłoby symptomem do ruchu korekcyjnego na złotym. W przeciwnym wypadku spodziewamy się powrotu notowań w rejon 3,89.
EURUSD
Na wykresie godzinowym 1h widzimy ukształtowaną formację klina. Wybicie z klina w kierunku zgodnym z trendem będzie symptomem do ruchu o podobnym zasięgu. Jak na razie notowania EURUSD oscylują tuż pod górnym ograniczeniem klina . Silnym oporem pozostają okolice 1,44. Najbliższe wsparcie wyznacza rejon 1,4260. Przyszły tydzień powinien przynieść zdecydowany rozwój sytuacji na eurodolarze.
GBPUSD
Opublikowane w dniu wczorajszym lepsze dane na temat sprzedaży detalicznej stały się symptomem do ruchu korekcyjnego na parze GBPUSD. Para zbliża się w okolice linii trendu wyznaczającej opór w rejonie 1,63. Zniesienia Fibo 38,2% całości ostatnich spadków wyznacza opór w rejonie 1,6350. Istotnym wsparciem pozostają okolice 1,6100. Wyższe poziomy cenowe mogą być dobrą okazją do sprzedaży GBP.
USDCAD
USDCAD powrócił do trendu spadkowego. W oczekiwaniu na dzisiejsze publikacje makroekonomiczne dolar kanadyjski zyskuje na wartości. Pierwszy docelowym poziomem tej aprecjacji są okolice 0,9600, gdzie przebiega linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych. Tam tez nastąpi zrównanie się obecnej podfali spadkowej z poprzednią podfalą spadkową, która miała miejsce w maju w stosunku 1:1.
Anna Wrzesińska

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)