Trwa ładowanie...
d5bek4j
budowa
26-09-2009 13:05

Dawny szyb górniczy utrudnił budowę trasy średnicowej na Śląsku

150-metrowy dawny szyb górniczy skomplikował budowę Drogowej Trasy Średnicowej w Zabrzu. Koszt zbadania i zabezpieczenia szybu, by mogła nad nim powstać droga, oszacowano na 3 mln zł. Inwestor deklaruje, że dodatkowe prace nie wpłyną na termin oddania trasy do użytku - najpóźniej w kwietniu 2011 r.

d5bek4j
d5bek4j

Problem pojawił się na budowie jednego z odcinków zachodniej części kluczowej arterii drogowej w aglomeracji katowickiej - Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ). Ekipy wykonawcy natrafiły w miejscu planowanej południowej jezdni trasy na resztki pokaźnego szybu - w obudowie ceglanej, o średnicy ok. 6 metrów.

Choć w chwili odkrycia, po zdjęciu przez koparki zakrywających go materiałów, szyb był drożny jedynie na osiem metrów, jego solidna konstrukcja wskazywała, że może być znacznie głębszy. Napotkanego szybu nie przewidywał ani projekt, ani współczesne mapy uwzględniające podobną infrastrukturę.

Dopiero na dawnych pruskich mapach górniczych - z przełomu XIX i XX w. - z archiwów m.in. zabrzańskiego Muzeum Górnictwa Węglowego, natrafiono na informacje o przypadkowym znalezisku. Okazało się też, że podobny, bliźniaczy szyb mieścił się w miejscu parkingu pobliskiego supermarketu - kilka lat temu zapadła się tam ziemia.

Na trasie przyszłej DTŚ znalazły się natomiast fundamenty dawnego szybu wydobywczego Schmieder (schmiede - kuźnia, dawniej też huta - PAP), uruchomionego prawdopodobnie w 1874 r. jako źródło węgla dla Huty Pokój (dawniej Friedenshuette) - istniejącej do dziś w jednej z dzielnic Rudy Śląskiej - Nowym Bytomiu.

d5bek4j

Szyb wydrążono na części pola wydobywczego wydzierżawionej wówczas od zabrzańskiej kopalni Królowa Luiza. Według dawnych map, zgłębiono go do 160 metrów, już wcześniej - na głębokości ok. 107 metrów - dochodził do pokładu węgla Jerzy. Od 1895 r. węgiel z tego szybu transportowano do huty specjalnie zbudowaną kolejką linową.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka spółki DTŚ SA (będącej inwestorem zastępczym inwestycji) Danuta Żak, gdy okazało się, że chodzi o dużą konstrukcję, szyb odgrodzono od reszty budowy, a sprawę powierzono specjalistom. Wcześniej jeszcze wojewódzki konserwator zabytków musiał zdecydować czy objąć szyb ochroną prawną - jako zabytek.

Ponieważ konserwator nie zdecydował się na to, rozpoczęto prace nad dokumentacją. Do prac, prócz ekspertów górniczych, dołączyli m.in. przedstawiciele DTŚ S.A. Badania szybu przeprowadzili naukowcy z Katedry Geotechniki Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz firmy Geocarbon.

Choć wiadomo było, że w przeszłości szyb był już zamulany po zakończeniu eksploatacji, elektrooporowe badania geofizyczne, określające właściwości gruntu na podstawie pomiarów przepuszczanego przezeń prądu, a także próbne odwierty - wykazały wokół niego m.in. szczeliny i rozluźnienia, mogące wpływać na konstrukcję przyszłej drogi.

d5bek4j

Naukowcy zdecydowali, by zamulić przestrzeń wokół szybu, co ma uniemożliwić wnikanie doń gruntu i wody. Prócz tego na obwodzie szybu wykonano ok. 10-metrowe pale metodą Jet Grouting (wiążącą grunt z wstrzykiwanym pod wysokim ciśnieniem cementem), które dodatkowo doszczelniły szyb i utworzyły fundament pod płytę żelbetową.

Wykonywana w ostatnich dniach września żelbetowa płyta o szerokości obu jezdni DTŚ ma zabezpieczyć ten fragment trasy przed ewentualnymi osiadaniami wokół szybu. Między płytą żelbetową a warstwami jezdni powstanie - zgodnie z projektem - standardowy nasyp. Całość kosztów dodatkowego zbadania i zabezpieczenia szybu oszacowano wstępnie na 3 mln zł.

Według rzeczniczki DTŚ, nie wiadomo na razie, czy te dodatkowe roboty wpłyną na koszt całej inwestycji. Kalkulowane są bowiem jako rezerwa do realizacji kontraktu, który ma charakter obmiarowy. Oznacza to, że za poszczególne rodzaje robót określono stawki jednostkowe, a zapłata obejmie rzeczywiście wykonane prace.

d5bek4j

Budowane kosztem prawie 300 mln zł dwa zabrzańskie odcinki DTŚ - 4,8 km od granicy miasta, gdzie obecnie zaczyna się istniejący ponad 15,5-kilometrowy odcinek DTŚ, do węzła przy ul. de Gaulle'a, czyli głównej zabrzańskiej trasy północ-południe - mają zostać ukończone do kwietnia 2011 r. Potem ruszą przetargi na kolejne fragmenty trasy - w stronę Gliwic. W połowie września rozpoczęły się konsultacje społeczne w sprawie ich przebiegu.

DTŚ to najważniejsza, obok ukończonego już odcinka autostrady A4, inwestycja drogowa na Śląsku. Obecnie czynna jest na długości 15,7 km - od granicy Zabrza i Rudy Śląskiej do węzła z trasą S-86 w Katowicach. Połączy w sumie sześć miast - nie zastąpi równoległej autostrady A4, przeznaczonej dla tranzytu, lecz obsłuży ruch lokalny.

d5bek4j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5bek4j