Debiut Tauronu w cieniu presji podaży na GPW
Wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie przyniosła zmagania o utrzymanie wtorkowego minimum. Słabe rozstrzygnięcie wtorkowego handlu na Wall Street, gdzie S&P stracił na zamknięciu 3,1%, DJIA 2,6%, a technologiczny NASDAQ 3,9% nie rokowało zbyt dobrze środowej sesji na parkietach europejskich.
01.07.2010 09:06
Inwestorzy za oceanem coraz mocniej obawiają się o dalsze tempo wzrostu w Chinach, co w połączeniu z rozczarowującym odczytem indeksu zaufania konsumentów Conference Board w USA stało się katalizatorem wyprzedaży na rynku akcji. Pomimo iż zachowanie inwestorów w USA nie pozostawiło krajowym inwestorom dużego pola manewru, WIG20 rozpoczął dzień na poziomie 2 283 pkt, zyskując 0,3% w stosunku do wtorkowego zamknięcia. Gwoździem środowego programu był giełdowy debiut Tauronu. Koniunktura rynkowa nie pozostała bez wpływu na to wydarzenie i o ile jeszcze na starcie kwotowań kurs akcji energetycznej grupy pozostał na poziomie ceny sprzedaży, to już po kilku minutach handlu walory traciły blisko 2%.
Lepiej zachowywały się akcje spółek z indeksu WIG20. Po osiągnięciu po godz. 10:00 dziennego maksimum na wysokości 2 290 pkt indeks utrzymywał się ponad kreską i dopiero publikacja przedstawiającego szacunkową zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA w czerwcu raportu ADP o 14:15 (13 tys. vs. konsensus 60 tys.) zmotywowała stronę podażową, która sprowadziła rynek do dziennego minimum (2 260 pkt). Minimalnie lepszy od oczekiwań odczyt indeksu Chicago PMI za czerwiec nie zmienił znacząco sytuacji i ostatecznie WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,2% do poziomu 2 271 pkt. Obroty akcjami blue chipów przekroczyły 1 mld zł. Najmocniej zyskały walory BZ WBK, które wzrostem o ponad 3% odrobiły część wtorkowych spadków.
Słabo spisały się akcje spółek paliwowych; PKN stracił ponad 2,5%, Lotos blisko 1,9%. Papiery energetycznego debiutanta zakończyły dzień spadkiem o ponad 1,5% przy obrotach na poziomie przeszło 900 mln zł. Wiadomością dnia była informacja o wyborze przez GPW amerykańskiej NYSE Euronext jako dostawcy nowy systemu transakcyjnego giełdy. Według MSP, współpraca obu giełd ma mieć charakter wyłącznie biznesowy a GPW ma zadebiutować na GPW w połowie listopada br.
Środowa sesja wpisała się w obraz poprzednich notowań. Pomimo ujemnego zamknięcia indeksu WIG, sesja niewiele wniosła w ogólny obraz rynku. Na wykresie dziennym wyznaczona została niewielka czarna świeca, umiejscowiona w dolnych partiach wtorkowych notowań. Swoim dolnym cieniem zbliżyła się do wsparcia umiejscowionego na poziomie 39 169 pkt, ale do faktycznego testu nie doszło. W ujęciu wskaźnikowym sytuacja wydaje się niezmieniona.
Wszystkie oscylatory sukcesywnie podążają na południe, chociaż warto zwrócić uwagę na fakt wyjścia RSI ze strefy neutralnej. Próżno także doszukiwać się istotnej zmiany nastawienia na wskaźniku siły trendu, który pomimo lekkiego odbicia w górę przy spadającym rynku nadal podkreśla ruch boczny. Kluczowym sygnałem będzie dopiero wyjście powyżej połowy czarnego korpusu z wtorku, z którym popyt będzie musiał uporać się w pierwszej kolejności, aby myśleć o trwałej zmianie nastawienia na rynku.
BM Banku BPH