Trwa ładowanie...
d3un6wt

Decyzja polityczna dot. strefy euro powinna być podjęta przed ERM 2

Decyzja polityczna dotycząca wejścia do strefy euro powinna zostać podjęta przed wejściem do systemu ERM 2.

d3un6wt
d3un6wt

Perspektywa przyjęcia wspólnej waluty, gdy nastąpi taka potrzeba, może wpłynąć na bardziej restrykcyjną politykę monetarną lub nieco wolniejsze jej łagodzenie - uważa Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego.

"(...) Decyzja polityczna dotycząca wejścia do unii walutowej powinna zostać rozstrzygnięta przed wejściem do ERM 2. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, gdy pojedyncze wypowiedzi polityków w czasie debat mają wpływ na zmianę kursu naszej waluty. Drugi aspekt polityczny to kwestia zmiany konstytucji. Nie ulega wątpliwości, że konstytucja musi być zmieniona co najmniej w dwóch artykułach" - powiedział Skrzypek w wywiadzie dla "The Wall Street Journal Polska".

Według prezesa NBP decyzja o przystąpieniu do strefy euro może wpłynąć na bardziej restrykcyjną politykę monetarną lub wolniejsze jej łagodzenie, kiedy nastąpi taka potrzeba.

"Wchodzimy właśnie w zasięg oddziaływania podwyżek stóp procentowych, których cykl rozpoczął się w kwietniu ubiegłego roku (...). Te podwyżki zaczynają już teraz pracować. Z drugiej strony są czynniki, które nadspodziewanie korzystnie wpływają na naszą inflację. Niewykluczone jednak, że kwestia decyzji o euro może oznaczać bardziej restrykcyjną politykę monetarną lub nieco wolniejsze jej łagodzenie, kiedy taka potrzeba nastąpi" - powiedział.

d3un6wt

Według Skrzypka, przeważają ryzyka niższego od prognozowanego wzrostu PKB.

"Wciąż istnieją ryzyka mogące wpływać na prognozę wzrostu PKB - zarówno w dół, jak i w górę. W moim przekonaniu przeważają ryzyka w dół. Mimo to wzrost gospodarczy w Polsce powinien pozytywnie wyglądać na tle innych krajów Unii Europejskiej, jednak w stosunku do tego, z czym mieliśmy do czynienia wcześniej, będzie to wyraźne spowolnienie" - powiedział Skrzypek.

Skrzypek pytany o prognozę wzrostu PKB Ministerstwa Finansów w 2009 na poziomie 4,8 proc. uznał ją za optymistyczną.

"Delikatnie powiem, że jest to optymistyczny scenariusz" - powiedział.

d3un6wt

Ryzykiem dla inflacji są, według prezesa NBP, ceny gazu i energii elektrycznej.

"W tej chwili inflacja powinna zacząć zmierzać najpierw ku górnej granicy pasma odchyleń (3,5 proc.), później bardziej w kierunku celu inflacyjnego (2,5 proc.). Czynniki, które mogą ją obniżać, to ceny żywności, których wzrost będzie niższy niż w zeszłym roku, i ceny ropy, które wyraźnie zarysowują nowy zniżkowy trend. Po stronie ryzyk wymieniłbym natomiast ceny gazu i energii elektrycznej, które stanowią pewną niewiadomą" - powiedział.

Skrzypek nie określił jednoznacznie terminu, kiedy inflacja powróci do celu inflacyjnego NBP.

"Od dawna wymieniałem rok 2010, ale chciałbym podkreślić, że w tej chwili tak wiele czynników się zmienia, że byłbym ostrożny z tego typu deklaracjami" - powiedział. (PAP)

jba/ asa/

d3un6wt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3un6wt