Delikatesy Centrum na Podkarpaciu celem szturmu uczniów. Przyjechała policja

Polska ostatnio szturmami uczniów stoi. Po m.in. Zielonej Górze i Radomiu, na własną akcję skrzyknęli się podopieczni Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej i masowo robili zakupy w pobliskim sklepie sieci Delikatesy Centrum. Na miejscu czuwała policja.

Kolejny szturm uczniów na sklep. Tym razem "ofiarą" były Delikatesy Centrum w Kolbuszowej.
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
oprac.  KRO

Uczniowie ZST skrzyknęli się na Facebooku, a ich wydarzenie pt. "Całe ZST do Delikatesów" zgromadziło ostatecznie 164 osoby (w samej akcji udział wzięło mniej osób). W opisie akcji można przeczytać, że była ona zorganizowana "w związku z licznymi prośbami", a także "wieloma podobnymi akcjami" na terenie całej Polski.

Plan był jasny – zablokować kasy w sklepie między 10:25 a 11:30 dnia 7 października. Gruszek w popiele nie zasypiał jednak sklep, który wzmocnił swoje zabezpieczenia poprzez trzech ochroniarzy czuwających przy drzwiach oraz patrol policji czekający w okolicy.

Portal Korsokolbuszowskie.pl podaje, że nie było oblężenia – raczej uczniowie wchodzili grupkami. Większość szła do działu z pieczywem, a wychodzili z Delikatesów z jednym czy dwoma produktami. Kolejek dużo nie było, chociaż uczniowie przybywali do ok. godz. 14.

Zobacz także: Ta woda jest czarna i ma 14 tryliardów elektronów. "Ile to ma zer?"

– W związku z tym, że w lokalnych mediach w ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, że młodzież planuje zorganizowane wyjście ze szkoły, okolice sklepu zostały objęte nadzorem patrolu policji, który pełnił akurat służbę w tym rejonie. Ale policjanci nie musieli interweniować, nie było żadnych incydentów z udziałem uczniów – powiedziała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policy w Kolbuszowej Jolanta Skubisz-Tęcza, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".

Wszystko zaczęło się od Zielonej Góry, gdzie jeden z klientów żalił się, że uczniowie blokują kasy w Lidlu. W odpowiedzi przyszli oni całą szkołą, przez co sparaliżowali funkcjonowanie sklepu.

Wydaje się, że uczniom z ZST nie przyświecał żaden z podobnych celów, ale, prawdopodobnie, "szturmy" na sklepy staną się w Polsce stałymi akcjami, gdyż planowane są już kolejne, m.in. w Jaśle, gdzie uczniowie ZST już zachęcają się wzajemnie do oblężenia Biedronki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"