Detaliczne ceny paliw ustabilizują się w najbliższych miesiącach, podobnie jak marże - PIPP

19.06. Warszawa (PAP) - Detaliczne ceny paliw zarówno benzyny, jak i oleju napędowego ustabilizują się w najbliższych miesiącach na poziomie 5,65-5,80 zł za litr, a przy sprzyjających warunkach mogą zbliżyć się do poziomu 5,60 zł/l - poinformowali PAP przedstawiciele Polskiej Izby Paliw Płynnych (PIPP). Ich zdaniem marże detaliczne powinny się utrzymać na obecnym poziomie ok. 40 gr/l, który gwarantuje stacjom paliw uzyskanie pozytywnego wyniku finansowego.

"W naszej ocenie przez najbliższe miesiące ceny utrzymają się na stabilnym poziomie, aczkolwiek jest to wciąż poziom wysoki. Ceny utrzymają się w przedziale 5,65-5,80 za litr i dotyczy to zarówno benzyny, jak i oleju napędowego, gdyż ceny obu tych paliw są bardzo zbliżone" - powiedziała w rozmowie z PAP Halina Pupacz, prezes PIPP.

"Nie spodziewamy się wzrostów, gdyż nie ma żadnych przesłanek, by wystąpiły ponowne podwyżki. Należy mieć nadzieję, że nie wydarzy się nic geopolitycznego, co spowodowałoby kolejny atak spekulacyjny na ceny ropy naftowej i jej powrót do 120 USD za baryłkę" - dodała.

"Oceniam, że jeżeli utrzyma się tendencja spadkowa cen ropy lub jej poziom wyhamuje w okolicach 90-100 dolarów za baryłkę, a złoty nie osłabi się znacząco, czyli jego kurs pozostanie w przedziale 3,20-3,40 za dolara to możemy oczekiwać, że ceny paliw mogą zbliżyć się do poziomu 5,60 za litr" - powiedziała.

W opinii Artura Kandariana, szefa sekcji stacji stowarzyszonych ORLEN w PIPP marże detaliczne powinny się utrzymać na obecnych poziomach, czyli około 40 gr za litr.

"W tym roku ceny na stacjach wróciły do normy, marża na stacjach jest w tej chwili w granicach 40 groszy na litrze, jednak trzeba pamiętać, że marża potrzebna do utrzymania takiego przedsiębiorstwa jak stacja paliw średniej wielkości na trasie ruchliwej wynosi około 34 groszy. Powoduje to, że bardzo niewiele pozostaje firmom na inwestowanie we własne przedsiębiorstwo" - powiedział PAP Kandarian.

"Należy mieć nadzieję, że marże pozostaną na obecnym poziomie, czyli 6-7 proc. Trzeba pamiętać, że marże w Polsce w praktyce ustalają duże koncerny: Lotos i PKN Orlen, co nie ulega wątpliwości biorąc pod uwagę ilość ich stacji. Podejrzewam, że Orlen też będzie chciał odrobić straty, którą poniósł w zeszłym roku w handlu detalicznym" - dodał.

Maciej Jaszczuk (PAP)

mj/ jtt/