Dlaczego zatyczka od długopisu ma dziurkę? Powód jest naprawdę poważny
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego zatyczka od długopisu ma dziurkę? Zdecydowanie nie chodzi tu o walor estetyczny ani o praktyczne zastosowanie biurowe. Ten otwór ma ratować życie.
01.12.2019 07:21
Na pewno nie jeden raz, podczas stresującego egzaminu, sprawdzianu czy spotkania biznesowego zdarzyło się wam gryźć zatyczkę od długopisu. Każdy wie, że to nieeleganckie, ale co zrobić, gdy nerwy biorą górę. "Żucie" tego przedmiotu może doprowadzić do jego połknięcia i tu żarty się kończą.
Ważna ciekawostka
Jak wiemy, największe zagrożenie pojawia się wśród dzieci. Producenci umieszczają otwór w zatyczce, aby maluch podczas niefortunnej sytuacji się nie udusił. Dziurka ma chociaż przez jakiś czas pozwalać oddychać i udrażniać drogi oddechowe, gdy zatyczka dostanie się do tchawicy.
Ten "patent" został zapoczątkowany przez firmę BIC, jednego z największych producentów długopisów.
Na stronie internetowej firmy możemy przeczytać:
Przyczyną tego, że niektóre długopisy BIC mają otwór w nasadce, jest zapobieganie całkowitemu zatkaniu dróg oddechowych w razie przypadkowego wdychania. Jest to wymagane przez międzynarodowe normy bezpieczeństwa ISO11540, z wyjątkiem przypadków, w których nasadka jest uważana za zbyt dużą, aby stanowić ryzyko zadławienia.
Jednak dziurka w zatyczce długopisu nie jest gwarantem uratowania życia podczas zadławienia. Lepiej zatem nie próbować skuteczności działania tego "patentu".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl