3.12.Warszawa (PAP) - Dług publiczny w 2008 roku, liczony według ESA95, może być nieco wyższy od planowanego 44,3 proc. PKB, co wynika z obserwowanego osłabienia złotego - ocenia Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego MF.
"Poza nominalnym poziomem PKB, dla wyniku ostatecznego kluczowy będzie kurs złotego na 31 grudnia, po którym przeliczona będzie część zagraniczna długu. Historycznie na koniec roku występował trend aprecjacyjny złotego, ale rynek walutowy jest ostatnio bardzo zmienny i mało prognozowalny" - powiedział w rozmowie z PAP.
"Istnieje więc prawdopodobieństwo, że dług publiczny może nieco przekroczyć zaplanowany pułap 44,3 proc. PKB. Ostateczna wartość powinna być jednak mniejsza od ubiegłorocznych 45,2 proc. PKB " - dodał.
Jego zdaniem popyt na rynku papierów dłużnych powoli się odbudowuje.
"Widać, że sytuacja na rynku powoli stabilizuje się i powraca spokój. Istotne powinno być zamknięcie tego roku i otwarcie nowego" - zaznaczył.
"Potrzeby pożyczkowe państwa w 2009 r. nie zmieniły się. Natomiast struktura finansowania potrzeb pożyczkowych może ulec zmianie. W zależności od rozwoju sytuacji na rynku będziemy odpowiednio reagować strukturą sprzedawanych papierów skarbowych" - dodał.
Marczak poinformował także, że poziom lokat złotowych budżetu państwa na koniec listopada przekroczył 12 mld zł.
Klaudia Torchała (PAP)
kba/ dan/ ana/
