Dobre dane z USA nie sprzyjają złotemu
Zaskakujące wydarzenia na rynkach finansowych w tym tygodniu były główny czynnikiem determinującym zmian na rynku złotego. Niespodziewane cięcie przez Europejski Bank Centralny główne stop procentowej doprowadziło do chwilowego umocnienia złotego do euro, jednakże to dane z USA były najważniejszym czynnikiem wpływającym na notowania złotego.
08.11.2013 17:27
Bardzo dobre dane z rynku pracy w USA za październik (wzrost zatrudnienia o 204 tys. przy oczekiwania na poziomie 125 tys.), rewizja w górę danych o zatrudnienie za wrzesień i sierpień oraz zaskakująco wysoki wzrost PKB w III kwartale dają duże szanse na ograniczenie skupu aktywów przez FED już w grudniu.
To zaś przekłada się na silnie rosnące rentowności w USA, które to zjawisko negatywnie oddziaływuje na waluty rynków wschodzących, w tym także na polskiego złotego. Najmocniej złoty traci oczywiście do dolara amerykańskiego, który powrócił z dużą siłą do łask inwestorów w tym tygodniu. Para USDPLN wzrosła od początku tygodnia z poziomu 3,10 do 3,14 (godz. 17:15). W tym tygodniu posiedzenie miała także Rada Polityki Pieniężnej, lecz jej komunikat o niezmienianiu stóp do końca I połowy 2014 r. nie miał większego wpływu na rynek.
W przyszłym tygodniu kalendarz wydarzeń makroekonomicznych nie jest już tak bogaty. Z gospodarki strefy euro poznamy wstępny odczyt PKB za III kwartał, a z USA dane o produkcji przemysłowej i handlu zagranicznym. Ciekawym wydarzeniem może okazać się także wystąpienie nowej szefowej FED w Senacie USA. W Polsce zostaną zaś opublikowane wstępne dane o PKB za III kwartał. Dodatkowo poznamy także dane o inflacji CPI i inflacji bazowej w październiku. Oczywiście inwestorzy na rynku złotego powinni większą wagę przywiązywać do danych z gospodarki światowej (szczególnie z USA), albowiem to rozważania o ograniczeniu QE3 mają obecnie największy wpływ na siłę naszej walut.
Dział Analiz XTB