Dobre wieści z Japonii
Japonia pozostaje w centrum uwagi. Tym razem jednak, po raz pierwszy od wybuchu trzęsienie ziemi, napłynęły z tego kraju pozytywne informacje. Jeden z przedstawicieli Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej podał, że udało się uruchomić urządzenia chłodzące reaktor radioaktywny i sytuacja jest stabilna.
18.03.2011 11:44
Japonia pozostaje w centrum uwagi. Tym razem jednak, po raz pierwszy od wybuchu trzęsienie ziemi, napłynęły z tego kraju pozytywne informacje. Jeden z przedstawicieli Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej podał, że udało się uruchomić urządzenia chłodzące reaktor radioaktywny i sytuacja jest stabilna.
Przypomnijmy, że dzień wcześniej rynki finansowe zareagowały silnymi "spadkami" na wieść o możliwości wydobycia się promieniowania ze wspomnianego reaktora. Oprócz tej informacji, odreagowaniu pomogły również instytucje finansowe. Skoordynowaną interwencję na rynku walutowym przeprowadziły Bank Japonii wraz z bankami centralnymi krajów G7.
Po tym jak w nocy ze środy na czwartek historyczne maksima osiągnęły jen i frank, a mocne spadki zanotowały ryzykowne aktywa, ostatniej nocy obserwowaliśmy silne odreagowanie. Zmienność spadła o ponad 10%, jen i frank uległy osłabieniu, wzrosły giełdy akcji i umocniły się waluty krajów wschodzących. Najsilniejszy ruch wygenerowany został na parach jenowych. W tym przypadku, poza poprawą sytuacji w Japonii, przyczyną była interwencja. Bank Japonii wspólnie z Rezerwą Federalną, Europejskim Bankiem Centralnym, Bankiem Kanady oraz Bankiem Anglii, zdecydowały się na sprzedaż na rynku 2 bilionów jenów.
Takiego ruchu inwestorzy częściowo oczekiwali od początku wczorajszej sesji. Jen po osiągnięciu historycznych maksimów osłabił się w stosunku do dolara do poziomu 79.00 jeszcze przed interwencją. Po jej przeprowadzeniu, na otwarciu sesji azjatyckiej, kurs USDJPY wzrósł w okolice 81.50 i tam pozostaje do chwili obecnej. W dniu dzisiejszym z pewnoscią dadzą się zauważyć obawy inwestorów o możliwość kolejnych interwencji i umocnienie jena jest mało prawdopodobne. Sytuacja zdecydowanie różni się od poprzednich, w których mieliśmy do czynienia z interwencją na rynku jena (ostatni raz we wrześniu 2010). O ile wtedy japoński bank centralny działał w pojedynkę i był skazany na porażkę w walce rynkiem, o tyle teraz wobec skoordynowanej akcji to rynek jest na straconej pozycji.
EURUSD
Kurs EURUSD juz trzeci miesiąc znajduje się w trendzie wzrostowym. Ostatniej nocy kurs dotarł do oporu na poziomie 1.4088, wynikającego z spadkowej świecy dziennej z 8 listopada poprzedniego roku. Dzisiaj nad ranem poziom ten był kilkukrotnie testowany i za każdym razem opór podaży okazywał się zbyt silny. W takiej sytuacji, z technicznego punktu widzenia, bardziej prawdopodobne jest odreagowanie w kierunku linii trendu wzrostowego przebiegającej dzisiaj w zakresie 1.3970 - 1.4000. Publikowane w ostatnim czasie dane z USA mają nikły wpływ na notowania. Wczoraj były one dobre dla dolara. Inflacja CPI wzrosła o 0.5% wobec oczekiwanego wzrostu o 0.4% m/m, a indeks nastrojó w w przedsiębiorstwach został odczytany na poziomie 43.4 punktu. Oczekiwano 30 punktów.
EURPLN
Zmniejszenie obaw inwestorów o wybuch reaktora w Japonii, miał istotny wpływ na umocnienie polskiego złotego. Kurs EURPLN odbił się od silnego oporu w okolicach 4.10 i w szczytowym momencie spadał o 6 figur. Jeśli sytuacja w Japonii znowu się nie pogorszy, z technicznego punktu widzenia notowania mają jeszcze zasięg do spadków. Najbliższe silne wsparcie znajduje się na wysokości 4.0230. Na rynku krajowym poznaliśmy dobre dane z sektora przemysłowego. Produkcja w lutym wzrosła o 10.7% r/r, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 9.9%. Ceny produkcji sprzedanej również były wyższe od oczekiwań: 7.3% wobec 6.7% r/r.
EURCHF
Narodowy Bank Szwajcarii nie podwyższył wczoraj stóp procentowych i najprawdopodobniej jeszcze przez długi czas pozostaną one na niezmienionym poziomie. Analitycy są niemal jednogłośni w tym, iż zmiana kosztu pieniądza nie nastąpi w drugim i trzecim kwartale, większość wskazuje również, że nie nastąpi to do końca roku. Silny frank jest zapewne sprzymierzeńcem "gołębi" w radzie szwajcarskiego banku centralnego. Zmniejsza presję inflacyjną obniżając ceny dóbr importowanych. Podwyżka stóp procentowych mogłaby również pogłębić aprecjację franka, co nie byłoby korzystne dla szwajcarskiej gospodarki.
USDJPY
Wzrost kursu USDJPY, wywołany uspokojeniem sytuacji w Japonii oraz interwencją banków centralnych, w szczytowym momencie dotarł do poziomu 82.00. W tych okolicach znajduje się opór techniczny wynikający z dolnego ramienia wybitej w poniedziałek formacji trójkąta. W normalnych okolicznościach moglibyśmy spodziewać się odbicia na południe od tego poziomu, rynek może się jednak obawiać kolejnych interwencji.
Kamil Rozszczypała
IDM SA