Dobrobyt po polsku
Każdy ma swój dobrobyt – ilu ludzi, tyle koncepcji. Dla jednych to saldo w banku, dla innych udane małżeństwo i gromadka dzieci
17.08.2010 | aktual.: 17.08.2010 09:30
Każdy ma swój dobrobyt – ilu ludzi, tyle koncepcji. Dla jednych to saldo w banku, dla innych udane małżeństwo i gromadka dzieci. Czym tak naprawdę jest dobrobyt? Kiedy możemy uznać, że żyjemy w dobrobycie?
Obecnie trudno jest wskazać jeden, syntetyczny miernik tego stanu. Wskaźniki ekonomiczne, np. PKB per capita, nie są w pełni miarodajne. Uwzględniają wartość Produktu Krajowego Brutto, wypracowaną przez całą gospodarkę i dzielą ją przez liczbę obywateli. Pomijają przy tym takie kryteria jak: dostępność edukacji, jakość relacji społecznych, przejrzystość polityki czy zdrowie i bezpieczeństwo obywateli. Z kolei indeksy, przy liczeniu których wykorzystuje się wartości społeczne, są przez zwolenników „twardych” danych traktowane z przymrużeniem oka. Tak jest na przykład ze wskaźnikiem HDI. Do jego kalkulacji wykorzystuje się cztery mierniki podstawowe, spośród których tylko jeden wiąże się z ekonomią w sposób bezpośredni. W zestawieniu HDI z 2007 roku Polska zajęła 41. miejsce na 184 uwzględnionych państw. Z wynikiem 0,880 uplasowaliśmy się w grupie państw wysoko rozwiniętych. Według wskaźnika HDI, dystans Polski do „najlepszych” jest niewielki. Gorzej radzimy sobie w rankingach bazujących na kategoriach
ekonomicznych. Międzynarodowy Fundusz Walutowy oszacował, że w 2009 roku PKB per capita dla Polski wyniósł 18 072 USD. Rezultat ten zapewnił nam 46. miejsce wśród 181 państw-uczestników porównania. Czy relatywnie dobre rezultaty Polski na tle innych krajów odczuwa statystyczny Kowalski? Według badania CBOS z 2008 roku większość Polaków nie może pozwolić sobie na pełną swobodę w gospodarowaniu pieniędzmi. 4% ankietowanych deklaruje, że żyje bardzo biednie, a pieniędzy brakuje nawet na najbardziej podstawowe potrzeby. 26% gospodarstw musi oszczędzać w trakcie codziennych zakupów. Ponad połowa (52%) nie zaciska pasa na co dzień, ale jakakolwiek większa inwestycja wiąże się dla nich z koniecznością oszczędzania. Dobrze lub bardzo dobrze żyje tylko 18% Polaków, jedynie 1% stać na pewien luksus.
Czy polskie społeczeństwo żyje w dobrobycie? Czy stać nas na więcej niż kilkanaście lat temu? Jak zmienia się zawartość naszego koszyka czy wnętrze mieszkania? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo w artykule „Dobrobyt z własnego podwórka” w portalu rynekpracy.pl.
Redakcja
href="http://wp.pl/">[
]( http://www.rynekpracy.pl/index.php/p.10 )