"Doing Business": Awans Polski i chlubne wyróżnienie
Polska dokonała w ubiegłym roku największych postępów w reformowaniu biznesu w kierunku uczynienia go bardziej przyjaznym - ocenili autorzy tegorocznego raportu "Doing Business".
23.10.2012 | aktual.: 23.10.2012 06:46
W dokumencie opracowanym wspólnie przez Bank Światowy i podporządkowaną mu instytucję kredytową International Finance Corp., napisano, że Polska ułatwiła formalności przy rejestrowaniu własności, uprościła przepisy podatkowe, regulujące zawieranie i egzekwowanie umów oraz przepisy upadłościowe.
W raporcie oceniono 185 krajów na całym świecie i uznano, że Polska w tak silnej konkurencji wypadła najlepiej. Podkreślono, że głównym motywem skłaniającym do dokonywania zmian w krajach Europy Wschodniej pozostaje chęć dorównania bardziej ustabilizowanym członkom UE.
Jeden z autorów raportu Augusto Lopez-Claros z Banku Światowego przyznał, że "kraje takie jak Polska wciąż pozostają w tyle". - Chcą być w przyszłości członkami strefy euro lub być zdolne do konkurencji, a jednym z aspektów tego jest poprawa swoich instytucji i warunków dla biznesu - dodał.
Reuter podkreśla, że Polska jest obecnie na 55. miejscu na liście krajów przyjaznych biznesowi w porównaniu z 62., które zajmowała w ub. roku. "Kraj ten był w ostatnich latach jednym z nielicznych jasnych punktów w Europie utrzymując zdecydowany wzrost mimo słabnięcia jego sąsiadów - chociaż prognozy na przyszły rok wskazują na spowolnienie tego wzrostu" - zauważa brytyjska agencja.
"Trudności gospodarcze skłoniły także Grecję i Włochy do zmian w przepisach ułatwiających życie przedsiębiorcom" - podkreślono w raporcie.
Za kraj najbardziej przyjazny biznesowi uznano, już siódmy rok z rzędu, Singapur. Na kolejnych miejscach uplasowały się: Hong Kong, Nowa Zelandia, USA i Dania. Do pierwszej dziesiątki awansowały w tym roku Gruzja i Australia, spychając na dalsze miejsca Islandię i Irlandię.
Natomiast na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej sytuacja - w ocenie autorów raportu - po zamieszkach i niepokojach wywołanych przez Arabską Wiosnę pogorszyła się. Negatywnie oceniono też rozwój sytuacji dla biznesu w Wenezueli pod rządami lewicującego prezydenta Hugo Chaveza.