Dolar mocno zyskuje do złotego

Obserwowane dziś silne umocnienie dolara w relacji do europejskich walut nie ominęło również złotego. O godzinie 11:20 kurs USD/PLN testował poziom 2,9121 zł, rosnąc o 3,6 gr w stosunku do wczorajszego zamknięcia.

Obraz
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers DM

Dwie godziny wcześniej za dolara trzeba było zapłacić ponad 2,93 zł. Czwartkowy poranek, podobnie jak wczorajszy, przyniósł osłabienie złotego do głównych walut. Była to reakcja na wzrost awersji do ryzyka, po tym jak wczoraj wieczorem kolejna już agencja obniżyła rating Grecji. W to wkomponowywał się spadek kursu EUR/USD poniżej 1,44 dolara z poziomu powyżej 1,45 w środę.

Po porannej wyprzedaży polska waluta zaczęła odrabiać straty. Jakkolwiek można wątpić czy jest to proces trwały, to taka próba wzmocnienia może sugerować, że wzrosty USD/PLN i EUR/PLN napotykają coraz większe trudności. W tej sytuacji pojawienie się znaczących popytowych impulsów natychmiast zostanie wykorzystane do zakupów złotego.

Tę obserwowaną w ostatnich dwóch godzinach relatywną siłę złotego na tle sytuacji na światowych rynkach, być może częściowo tłumaczy oczekiwanie na publikowane o godzinie 14-tej przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) dane o produkcji przemysłowej. W listopadzie prognozuje się jej wzrost o 6,2 proc. w relacji rocznej, po tym jak miesiąc wcześniej spadła o 1,2 proc. Sprostanie tym oczekiwaniom oznaczałoby najwyższą dynamikę produkcji od września 2008 roku.

GUS opublikuje dziś jeszcze listopadowe dane o cenach producentów. Podobnie jednak jak równocześnie publikowany protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, dane te nie będą miały najmniejszego wpływu na notowania złotego. Taki wpływ, tyle że pośredni, tradycyjnie mogą natomiast mieć raporty makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. O godzinie 14:30 światło dzienne ujrzy raport o nowych bezrobotnych, a o 16-tej indeksy Fed z Filadelfii i wskaźników wyprzedzających.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.

Wybrane dla Ciebie
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar