Trwa ładowanie...

Domy bez pozwolenia na budowę. Wiceminister wyjaśnia kluczowe wątpliwości

Dom postawiony według uproszczonych procedur będzie można sprzedać, pod jednym jednak warunkiem. Wiceminister Piotr Uściński wyjaśnił w czwartek, jak należy interpretować zmiany w prawie, które pozwalają na wznoszenie domów bez pozwolenia na budowę. Wytłumaczył też, jakie będą zasady w przypadku budynków o powierzchni większej niż 70 metrów kwadratowych.

Domy bez pozwolenia na budowę. Wiceminister wyjaśnia kluczowe wątpliwości Domy bez pozwolenia na budowę. Wiceminister wyjaśnia kluczowe wątpliwości Źródło: Adobe Stock
dgqp6ko
dgqp6ko

Od stycznia 2022 roku obowiązują uproszczone procedury przy budowie na własne potrzeby domu do 70 metrów kwadratowych powierzchni. Pod koniec czerwca rząd zapowiedział natomiast, że chce od 2023 roku zrezygnować z konieczności uzyskania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego na własne cele mieszkaniowe, bez ograniczeń powierzchni, do dwóch kondygnacji. W czwartek na pytania dotyczące rozszerzenia programu "Dom bez formalności" odpowiadał w Sejmie Piotr Uściński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.

Kluczowa kwestia, która nurtuje wiele osób, to pojęcie budowy domu dla zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Żeby skorzystać z uproszczonej procedury, trzeba złożyć oświadczenie, że buduje się właśnie w takim celu. - Osoba, która buduje na własne potrzeby mieszkaniowe, to może być osoba indywidualna, rodzina, różne sytuacje - mówił Uściński. - Oświadczenie musi być ważne, musi być prawdziwe, zgodne z prawdą w momencie jego złożenia - powiedział i podkreślił, że nie może go złożyć np. deweloper.

Będzie można sprzedać

Uściński wyjaśnił, że dom czy też rozpoczętą lub zakończoną budowę można sprzedać, pod warunkiem posiadania oświadczenia o budowie na własne potrzeby mieszkaniowe. - Jeżeli ktoś buduje na własne potrzeby, wybuduje ten dom, zamieszka, a potem zmieni plany, albo nawet w trakcie budowy zmieni mu się plan, może taką rozpoczętą czy też zakończoną budowę sprzedać. Nie ma z tym żadnego problemu - mówił wiceminister. Zaznaczył, że "ważny jest ten moment złożenia oświadczenia - w momencie jego składania ono musi być zgodne z prawdą".

dgqp6ko

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Neutralny dla środowiska dom w cenie kawalerki. "Cudeńko budowlane"

Uściński był też pytany, czy w przypadku rozszerzenia ułatwień budowlanych na domy powyżej 70 mkw. zostanie utrzymany przepis o braku konieczności kontroli inwestycji przez kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy. - Jeżeli ten dom jest większy niż 70 mkw., to jest to większa, poważniejsza konstrukcja i tam będzie obowiązek kierownika budowy, profesjonalnego i prowadzenia dziennika budowy - odpowiedział wiceminister.

Tłumaczył też, jak w przypadku domów powyżej 70 mkw. będzie wyglądać procedura zakończenia budowy i jakie będą jej wymagania. - Chcemy zlikwidować obowiązek uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Zamiast tego kierownik budowy zakończy budowę i inwestor złoży zawiadomienie o zakończeniu budowy, ale tego odbioru fizycznego już nie będzie - zapowiadał Uściński. Zastrzegł przy tym, że inwestor będzie miał prawo do wystąpienia o pozwolenie na użytkowanie, ale nie będzie musiał tego robić. Wystarczy, że zgłosi zakończenie budowy.

dgqp6ko

Darmowe projekty tylko dla małych domów

Wiceminister zabrał też głos w sprawie ewentualnego rozszerzenia katalogu projektów budynków do 70 mkw. - na początku czerwca ministerstwo rozwoju udostępniło bazę danych z darmowymi projektami domów do 70 mkw., które każdy może ściągnąć i zrealizować. - Na razie nie mamy planów, żeby tę bazę rozszerzać. Inne domy to mogą być bardzo różne konstrukcje i zazwyczaj są projektowane pod konkretne potrzeby - wskazał Uściński. Dodał jednak, że istniejąca baza projektów do 70 mkw. to "dobry pomysł i będziemy go rozwijać".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dgqp6ko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgqp6ko