Donald Tusk o 500+. "Na to na pewno nikt się nie zamachnie"
Donald Tusk jest zdania, że wokół 500 plus "powstał powszechny i zrozumiały przez wszystkich konsensus". - Obywatel oczekuje od państwa nie tylko gotówki, ale również usług poziomie – skomentował transfery socjalne PiS szef PO. Były premier jednocześnie skrytykował rząd m.in. za "wyrzucanie pieniędzy w błoto". Jako przykład podał wzrost budżetu na KPRM.
Donald Tusk w trakcie spotkania w ramach Klubu Swobody Obywatelskiej skomentował program 500 plus. Zdaniem szef Platformy Obywatelskiej wokół tego świadczenia panuje powszechny i zrozumiały konsensus.
Podczas spotkania padło pytanie na temat tego, jak Tusk wyobraża sobie "nowe otwarcie w polityce socjalnej państwa" oraz o to, "czy jest alternatywa dla prostych transferów finansowych".
Powszechny konsensus wokół 500 plus
Tusk powiedział, że rząd Zjednoczonej Prawicy prowadzi je w sposób "nieodpowiedzialny i przy okazji karmi się swoich". Mimo tej krytyki były premier uważa, że 500 plus "konsensus jest powszechny i zrozumiały".
Inwestycja w złoto? Ekspert: "Mamy XXI wiek. Po co mielibyśmy to robić?"
- To, co jest raz dane przez władzę, to wiadomo, że nikt tego nie będzie zabierał. Natomiast to wymaga o wiele większej dyscypliny finansowej. Jeżeli chce się dawać ludziom, to trzeba zachować najwyższe kompetencje i wysoką dyscyplinę finansową, jeżeli chodzi o inne wydatki — przede wszystkim wydatki na władzę. Jeżeli państwo chce być hojne wobec obywateli, to musi być niezwykle oszczędne w innych rewirach, inaczej mamy inflację i drożyznę – powiedział w trakcie spotkania Tusk.
Tusk o wyrzuceniu pieniędzy w błoto na przykładzie KPRM
Zdaniem Tuska jednym z przykładów "wyrzucania pieniędzy w błoto" podał wzrost wydatków o 600 proc. na Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Donald Tusk dodał też, że "trzeba być kompetentnym, mądrym i odpowiedzialnym, jeśli nie chce się, aby transfery społeczne zamieniły się błyskawicznie w drożynę, która w perspektywie kilku lat skonsumuje i pochłonie to, co państwo dało obywatelom".
Tusk powiedział też, co będzie najważniejszym zadaniem partii, która przejmie władzę po PiS, będzie "naprawa państwa".
- Obywatel oczekuje od państwa nie tylko gotówki, ale również usług na przynajmniej — jeśli nie na najwyższym — to na jakimś elementarnym poziomie. Polska rodzina na 500 plus nie zagwarantuje zdrowia dzieciom i całej rodzinie, i nie zagwarantuje edukacji za te pieniądze. Oprócz bezpośredniego transferu polskie rodziny oczekują dziś zdecydowanie lepszej, jeśli chodzi o standardy i nowoczesność oferty zdrowotnej i edukacyjnej – wyjaśnił szef Platformy Obywatelskiej.
Tusk o klimacie i środowisku
Tusk dodał, że dla zdrowia Polaków bardzo ważny jest "klimat i ochrona środowiska". Były premier dodał, że "to są gigantyczne inwestycje, które wymagają środków".
- Jeśli pytacie, czego będą moim zdaniem Polacy oczekiwali po nowej władzy, to zachowania tego, co już otrzymali, jako transfery socjalne — i na to na pewno nikt się nie zamachnie — ale przede wszystkim takiej zmiany strumienia pieniędzy, które z finansowania państwa jako władzy zamieni się w finansowanie państwa jako zestawu usług — pewnych wysokich standardów, które złoża się na ofertę państwa, która nie polega tylko na prostym transferze finansowym — wyjaśnił Tusk.
Donald Tusk poinformował, że pod koniec stycznia odbędzie się pierwszy Kongres Programowy PO poświęcony potrzebie "budowania odpornej Polski".