Doniesienia z USA ogromnym wsparciem dla rynków
Pierwsza połowa tego tygodnia była bardzo udana dla globalnych rynków akcyjnych
i towarowych.
15.07.2009 | aktual.: 15.07.2009 17:06
Inwestorzy pozytywnie odebrali zarówno dobre poniedziałkowe prognozy dla sektora bankowego wygłoszone przez wpływową analityczkę Meredith Whitney, jak przedstawione we wtorek lepsze od oczekiwanych wyniki kwartalne spółek: Goldman Sachs, Johnson & Johnson i Intel. Na obraz ten złożyły się również pozytywne dane makro ze Stanów Zjednoczonych. We wtorek poznaliśmy odczyt czerwcowej sprzedaży detalicznej, której 0,6% wzrost w ujęciu miesięcznym był wyższy od spodziewanego (+0,4%). Z kolei dziś okazało się, że w tym samym miesiącu produkcja przemysłowa spadła m/m o 0,4%, mniej niż prognozowano (-0,6%) i w maju (-1,2% po korekcie w dół z -1,1%) oraz najmniej od 8 miesięcy, a indeks mierzący aktywność sektora wytwórczego Nowego Jorku w lipcu wyniósł minus 0,6 wobec minus 9,4 w czerwcu oraz minus 5 w prognozach i był on najwyższy od ponad roku.
W poniedziałek na rynku akcji ogólnoświatowy indeks MSCI AC World wzrósł o 1,07%, a wczoraj dołożył kolejne 1,30%. Z kolei dziś japoński Nikkei 225 zyskał na wartości 0,08%, a o godz. 15:50 paneuropejski DJ Stoxx 600 i amerykański S&P 500 wzrastały odpowiednio o 1,92% i 1,50%. W przypadku rynku towarowego, w trakcie pierwszej w tym tygodniu sesji indeks Reuters/Jefferies CRB poszedł w górę o 0,04%, we wtorek zwyżkował o kolejne 1,11%, a w środę o godz. 15:50 znajdował się na 1,03 % plusie. W przypadku najbardziej obserwowanych surowców ceny miedzi w poniedziałek i wtorek wyraźnie rosły, a ceny ropy oba te dni zakończyły minimalnymi spadkami wartości. Dziś o godz. 15:50 sierpniowe kontrakty na lekką słodką ropę na Nymexie zwyżkowały już jednak o 2,15% (do 60,80 USD/bar.), a wrześniowe futuresy na miedź znowu poszły do góry, tym razem aż o 4,05% do 2,3920 USD/funt.
Na globalnym rynku walutowym, w poniedziałek i wtorek notowania amerykańskiej waluty nie uległy większej zmianie (indeks dolarowy odpowiednio -0,13% i +0,07%), ale już dziś wyraźnie poszły w dół w stosunku do wszystkich kluczowych walut za wyjątkiem jena. W środę o godz. 15:50 kurs EUR/USD zwyżkował o 0,88% do 1,4094, a indeks dolarowy zniżkował o 0,80%.
Pozytywna atmosfera na globalnych rynkach wyraźnie wsparła też warszawski parkiet. We wtorek indeksowi WIG20 udało się wybić powyżej linii trendu spadkowego (ok. 1806 pkt), w którym pozostawał dokładanie od miesiąca. Dziś dotarł on maksymalnie nawet do poziomu 1910,53 pkt., a o godz. 15:50 rósł o 1,70% do 1899,10 pkt. W tym samym czasie kurs EUR/PLN wynosił 4,2782 (-0,81%), a kurs USD/PLN był równy 3,0359 (-1,76%), gdyż wzrost apetytu na ryzyko doprowadził także do silnego wzmocnienia złotego. W piątek na zamknięciu handlu było to odpowiednio 4,3723 i 3,1332. Złotemu ostatnio pomagają jednak nie tylko doniesienia z zagranicy, ale także czynniki lokalne, w tym m.in. dzisiejsza wypowiedź Jacka Rostowskiego, ministra finansów, który twierdzi, że jest szansa na przystąpienie Polski do systemu ERM2 jeszcze w tym roku z racji ustabilizowania się sytuacji na rynku walutowym.
Marek Nienałtowski
Główny Analityk Money Expert S.A.