Donosy do skarbówki po komuniach. Urzędnicy kontrolują na potęgę
Po większych uroczystościach, takich jak komunie czy chrzciny, urzędy skarbowe otrzymują liczne anonimowe zgłoszenia dotyczące podejrzanych wydatków. Chodzi np. o zakup nowego auta czy remonty. Choć wiele z nich jest bezpodstawnych, każda informacja musi zostać zweryfikowana.
Najczęściej donoszą bliscy, tacy jak członkowie rodziny, byli partnerzy czy sąsiedzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trendy komunijne w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za talerzyk?
Po komunii kupiłeś samochód? Może skończyć się donosem
Portal motoryzacja.interia.pl podaje, że w skali kraju urzędy skarbowe otrzymują setki, a nawet tysiące anonimowych zgłoszeń rocznie. Ich autorzy zwracają uwagę na nowe samochody, drogi sprzęt RTV czy kosztowne remonty. Wojewódzkie urzędy skarbowe informują o tysiącach podobnych zgłoszeń każdego roku.
Skarbówka jest zalewana anonimowymi zgłoszeniami po każdej większej uroczystości rodzinnej, jak komunie czy chrzciny.
Przedmiotem wielu z nich są samochody. W tym kontekście warto pamiętać, że po zakupie auta mamy 14 dni na poinformowanie o tym fakcie urzędu skarbowego. W tym czasie należy złożyć deklarację PCC-3 dotyczącą podatku od czynności cywilnoprawnych, który wynosi 2 proc. wartości pojazdu. Podatek dotyczy tylko pojazdów kupionych od osób prywatnych.
Podstawą do wyliczenia podatku jest kwota z umowy kupna-sprzedaży, ale urząd skarbowy może ją zakwestionować, jeśli odbiega od średnich cen rynkowych. Wartość auta może być oszacowana przez fiskusa na podstawie rocznika, wersji silnikowej czy wyposażenia. Obowiązek podatkowy dotyczy pojazdów o wartości powyżej 1000 zł.
W dobie cyfrowych narzędzi administracji publicznej kontrola społeczna staje się coraz bardziej realna. Warto więc pamiętać, że zakup nowego samochodu czy remont mieszkania może wzbudzać zazdrość i prowadzić do zgłoszeń do urzędu skarbowego. Choć większość donosów nie ma pokrycia w faktach, urzędnicy muszą je traktować poważnie.
Ile Polacy dają na komunie i wesela?
Donosy, wynikające często ze zwykłej zawiści, to pokłosie faktu, że imprezy okolicznościowe to bardzo duży wydatek. W rezultacie część gości czuje presje, aby w ramach prezentu podarować coś wyjątkowego lub wręczyć wypchaną kopertę.
Niedawno portal Briefly, specjalizujący się w rezerwacji lokali na przyjęcia, zapytał Polaków, ile wręczają w ramach prezentu na imprezy okolicznościowe. Większość badanych uważa, że ich wartość podarunku na komunię powinna mieścić się w przedziale 300-600 zł, z przeciętną kwotą rzędu ok. 500 zł.
Bardziej hojnie podchodzimy do wesel. Zdaniem ankietowanych prezent powinien mieć wartość ok. 800 zł, a ponad połowa wskazała na kwotę ok. 600 zł. Jednak jeśli zamiast całonocnego wesela para decyduje się jedynie na obiad rodzinny, to kwota podarunku spada o prawie połowę (do ok. 450 zł).