Dostał paczkę z rozbitą butelką perfum w środku. Reklamacja to droga przez mękę

Pan Michał zamówił w sklepie internetowym kilka butelek perfum i otrzymał mokrą, zalaną paczkę z rozbitą butelką w środku. Jak się okazało, odzyskanie pieniędzy nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać.

Dostarczona do pana Michała przesyłka była zamoczona, a butelka perfum rozbita.
Źródło zdjęć: © WP.PL
Agata Wołoszyn

Pan Michał zamówił w sklepie internetowym kilka butelek perfum z dostawą do paczkomatu. Niestety paczka najprawdopodobniej podczas transportu ulega uszkodzeniu. Dotarła do odbiorcy zamoczona, z pękniętą butelką w środku, a intensywny zapach dawał się we znaki.

Obraz
© WP.PL
Obraz
© WP.PL

Mężczyzna od razu skontaktował się ze sklepem internetowym, aby zgłosić szkodę. Poproszono go o wysłanie zdjęć paczki, pudełka i rozbitych perfum, a potem odesłano go do firmy kurierskiej.

- W przypadku gdy dostarczony produkt jest uszkodzony, konieczne będzie spisanie protokołu szkody. Jest on niezbędny do złożenia przez nas reklamacji na przewoźnika. W tym celu musiałby Pan podjechać do najbliższego oddziału InPost. Jeżeli będzie już Pan posiadał ten protokół, proszę nam przesłać jego zdjęcie. Następnie ktoś z działu zwrotów i reklamacji skontaktuje się z Panem - czytam w mailu do pana Michała od firmy Notino.

Obraz
© WP.PL

Oglądaj także: To urządzenie zrobi frytki bez tłuszczu. "Suche"

Problem w tym, że najbliższy oddział InPost, do którego nasz bohater powinien się udać, znajduje się godzinę drogi od jego miejsca zamieszkania. Klient mówi wprost: szkoda mi czasu.

Skontaktowałam się z firmą InPost, aby zweryfikować te informacje. Okazuje się, że w takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest zainicjowanie reklamacji od razu przy odbiorze z paczkomatu. - Jeżeli zauważymy, że z paczką stało się coś niepokojącego, wtedy bez zabierania jej do domu trzeba ją nadać ponownie, a potem uzupełnić formularz reklamacyjny, który zostanie dostarczony na maila - komentuje Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPost. Taka forma zareklamowania przesyłki nie wymaga od klienta udania się do oddziału.

Pytam, co tak naprawdę powinien zrobić pan Michał, aby zareklamować przesyłkę. - Powinien po prostu uzupełnić formularz dostępny na naszej stronie internetowej. Odbiorca nie ma w tym przypadku obowiązku odsyłania zniszczonej paczki i udawania się do naszego oddziału. Chyba że nadawca (w tym przypadku sklep internetowy) i odbiorca umówią się między sobą inaczej - komentuje rzecznik InPost.

W mojej głowie pojawił się mętlik, dlatego zapytałam wprost, dlaczego sklep internetowy kazał panu Michałowi udać się do oddziału firmy kurierskiej. - Nie wiem dlaczego i ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć - dodaje Wojciech Kądziołka.

Postanowiłam zadzwonić jeszcze do sklepu, z którego nasz bohater zamawiał perfumy, bo cały czas otrzymywałam sprzeczne informacje.

- My potrzebujemy od tego pana fizycznie protokołu szkody spisanego z firmą InPost, z tego, co wiemy, to zawsze życzyli sobie, aby klient osobiście udawał się do ich oddziału, ale jeżeli powiedzieli pani inaczej, to nie będę z tym polemizować - słyszę od konsultantki, kiedy dzwonię na infolinię sklepu. Pani zaznacza, że potrzebuje po prostu formularza, a to, w jaki sposób klient uzyska go od firmy kurierskiej, jest już poza nią.

Obraz
© WP.PL

Jak się okazuje, proces zareklamowania zniszczonej paczki nie jest łatwy. Samo dowiedzenie się, w jaki sposób, gdzie i do kogo należy się z tym zwrócić, zajmuje sporo czasu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Chcesz płacić mniej za ogrzewanie? Oto popularne błędy
Chcesz płacić mniej za ogrzewanie? Oto popularne błędy
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Wjechał kombajnem do miasta. Zablokował ulicę w centrum na 2 godziny
Wjechał kombajnem do miasta. Zablokował ulicę w centrum na 2 godziny
Gigant inwestuje w Polsce. Powstaną setki miejsc pracy
Gigant inwestuje w Polsce. Powstaną setki miejsc pracy
Chciał tylko dogrzać mieszkanie farelką. Porównuje rachunki. Oto kwota
Chciał tylko dogrzać mieszkanie farelką. Porównuje rachunki. Oto kwota
Producenci ziemniaków są załamani. Wszystko przez brak odszkodowań
Producenci ziemniaków są załamani. Wszystko przez brak odszkodowań
Wyjątkowe grzyby na aukcji. Sprzedano je za pół miliona złotych
Wyjątkowe grzyby na aukcji. Sprzedano je za pół miliona złotych
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"