Trwa ładowanie...

Doświadczenie (znów) w cenie

A co ma zrobić młody?

Doświadczenie (znów) w cenieŹródło: Thinkstockphotos
d156rdr
d156rdr

Kiedy na jedno ogłoszenie o pracę nadsyłanych jest kilkadziesiąt CV, firmy wybierają tych, którzy przepracowali co najmniej pięć lat na podobnym stanowisku.

– Pracodawcy szukają albo osób bezpośrednio po szkole, które można zatrudnić na finansowany z urzędu staż, albo chcą zatrudnić specjalistów z konkretnym doświadczeniem – powiedział dla „Rzeczpospolitej” Jerzy Bartnicki, dyrektor PUP w Kwidzynie. – W najtrudniejszej sytuacji są osoby, które są już po stażach, ale mają małe doświadczenie i tak naprawdę niewiele jeszcze potrafią.

Wśród bezrobotnych najwięcej, bo aż 22,6 proc., stanowią osoby, które mają do pięciu lat stażu pracy. To aż 443 tys. osób - wynika ze statystyk Ministerstwa Pracy. W znacznie lepszej sytuacji są osoby, które nigdy nie pracowały. Te stanowią 18,8 proc. ogółu bezrobotnych. Natomiast osoby z rocznym stażem pracy to 15,5 proc. wszystkich zarejestrowanych. Rekruterzy jednak pocieszają młodych, że ich sytuacja poprawi się już po ukończeniu 30. roku życia. Dane pokazują, że osoby, które mają do dziesięciu lat doświadczenia, to niecałe 14 proc. wszystkich zarejestrowanych.
Izabela Kluzek z agencji rekrutacyjnej Selectone, twierdzi, że tak duże zapotrzebowanie na osoby po trzydziestce wiąże się ze zdobytym doświadczeniem zawodowym i życiowym. Są atrakcyjne z powodu dojrzałości i podjętych zobowiązań. Ich sytuacja życiowa jest gwarancją, że będą rzetelnie i odpowiedzialnie wywiązywać się ze swoich obowiązków. A taki pracownik dla każdego pracodawcy jest po prostu bezcenny.

– Firmy doceniają tych, którzy byli w stanie wytrwać kilka lat na tym samym stanowisku pracy. W niepewnych czasach najbardziej ceni się stabilizację – powiedziała na łamach „Rzeczpospolitej” Izabela Kluzek.

d156rdr

Zdaniem rekruterów rynek pracy jest dziś taki, że dla osoby przed trzydziestką zdobycie stałej pracy graniczy niemal z cudem.

"W ogłoszeniach o pracę nawet na stanowiskach asystenckich trzeba mieć kilka lat doświadczenia. Co najmniej 1,5 roku – 2 lata, ale rekruterzy mówią, że jeśli jest to praca w dużej, międzynarodowej firmie, szanse na zatrudnienie mają osoby, które pracują na podobnym stanowisku znacznie dłużej" - czytamy w "Rzeczpospolitej". – O samodzielnym stanowisku można myśleć, mając co najmniej trzy – cztery lata doświadczenia zawodowego – skomentowała Justyna Sławik z agencji pracy Randstad.

- Lubimy też ludzi silnie zmotywowanych do pracy, takich po których widać, że mają zapał i chęci. Bardzo ważne jest poczucie odpowiedzialności. Jeśli ktoś spóźnia się już na rozmowę kwalifikacyjną, znaczy że go nie ma - powiedział dla serwisu praca.wp.pl Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan. - Pracowitość i poczucie odpowiedzialności to cechy poszukiwane w każdym zawodzie. Wielu rzeczy potrafimy nauczyć pracowników, natomiast dużo trudniej jest ich wychować. Nauka to kwestia roku a wychowanie dziesięciu lat. Dlatego często chętniej zatrudniamy osoby starsze, bo z wychowaniem u młodych jest coraz gorzej.

(JK)

d156rdr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d156rdr