Zakaz noszenia hidżabu. W tym państwie kary sięgają tysięcy dolarów

Parlament w Tadżykistanie zdecydował o wprowadzeniu zakazu noszenia odzieży, która jest "sprzeczna z kulturą narodową". Jak podaje portal Radia Swoboda, przepisy nie precyzują, co dokładnie oznacza ten zakaz, jednak społeczeństwo Tadżykistanu zdaje sobie sprawę, że chodzi przede wszystkim o hidżab.

W Tadżykistanie wprowadzono kary za noszenie hidżabu.
W Tadżykistanie wprowadzono kary za noszenie hidżabu.
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
oprac. KARN

25.05.2024 14:00

Tadżyckie społeczeństwo jest w stanie zrozumieć, o jaką odzież chodzi, biorąc pod uwagę wieloletnią praktykę władz Tadżykistanu w walce z islamem - podkreśla portal. Zgodnie z nowymi przepisami, import, sprzedaż lub noszenie takiej odzieży w miejscach publicznych będzie podlegało karze grzywny.

Grzywna może wynieść nawet 7920 somoni, co stanowi około 730 dolarów amerykańskich. W przypadku osób pełniących funkcje publiczne, grzywna może wynieść aż 39600 somoni, czyli około 3700 dolarów amerykańskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zmiany są niedorzeczne"

Eksperci zwracają uwagę, że przepisy nie wyjaśniają, co oznacza sformułowanie "ubiór sprzeczny z kulturą narodową", gdyż kanon takiego ubioru nie jest jednoznacznie zdefiniowany. "Główną różnicą między odzieżą narodową a europejską jest to, że tadżycka zawiera ozdoby narodowe" - wyjaśnia tadżycki projektant strojów narodowych Romisz Odinazoda.

Munira Szhahidi, tadżycka kulturolog, zauważa, że ich "strój narodowy na przestrzeni wieków wciąż się zmieniał, wprowadzano do niego różne elementy. W czasach radzieckich były to elementy rosyjskie". Dodaje, że "wolność noszenia ubrań jest ważna. Oznacza to, że nie powinny istnieć jakieś twarde zasady lub prawa, które mówią, że nie mogę przekroczyć pewnych granic. To niedorzeczne".

Władze walczą o świeckość państwa

Radio Swoboda zwraca uwagę, że zmiany w prawie zostały przyjęte przez parlament bez poddania ich pod publiczną dyskusję. Międzynarodowe organizacje praw człowieka wielokrotnie krytykowały władze Tadżykistanu za wywieranie presji i dyskryminację kobiet noszących muzułmańskie stroje. Podobnie rzecz się ma w przypadku mężczyzn wyrażających swoją religijność, którym często przymusowo golono brody.

W Tadżykistanie, państwie powstałym po upadku ZSRR, ponad 90 proc. mieszkańców stanowią wyznawcy islamu. Jednak - podobnie jak w kilku sąsiednich państwach Azji Centralnej - władze robią wszystko, by utrzymać formalną świeckość państwa, w obawie przed przejęciem władzy przez ugrupowania ekstremistów religijnych. W latach 90. XX wieku w kraju toczyła się przez kilka lat wojna domowa, w której jedną ze stron były ugrupowania islamistyczne, powiązane m.in. z Al-Kaidą.

Źródło artykułu:PAP
islamkarymandaty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)