Drożyzna w Polsce. Koszyk prezydenta Dudy droższy o jedną trzecią
Gdy 4 lata temu kandydat na prezydenta Andrzej Duda robił pokazowe zakupy, to za podstawowe produkty zapłacił 37 zł. Dziś taki sam koszyk to już koszt ponad 50 zł.
Zawartość prezydenckiego paragonu sprzed 4 lat sprawdzili dziennikarze "Faktu". Okazuje się, że na zakupy w Biedronce ówczesny kandydat wydał 37,02 zł.
Co kupił? TGłównie podstawowe produkty. Chleb, jajka, olej, sok pomarańczowy, cukier, mleko, margarynę, ser żółty i jajko niespodziankę.
Dziś taki sam koszyk jest już znacznie droższy. Okazuje się, że na paragonie za podobne produkty w tym samym sklepie uzbiera się już ponad 50 złotych. I tylko dzięki karcie Moja Biedronka można oszczędzić 4 zł i zapłacić 46,41 zł.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Co najmocniej zdrożało? Zdaniem "Faktu" jajka. Prezydent w marcu 2015 roku zapłacił za 30 sztuk niespełna 8 zł. Dziś byłoby to prawie 12 zł. Warto jednak zaznaczyć, że wtedy Duda kupił jedno duże opakowanie. Dzisiejsza cena dotyczy 3 mniejszych opakowań po 10 sztuk.
Ale na tym nie koniec. Cukier podrożał w ciągu 4 lat o 25 procent - z niespełna 2 zł do 2,49 zł za kilogram. Z kolei jajko niespodzianka dla dziecka jeszcze 4 lata temu kosztowało 2,79 zł. Dziś - o prawie złotówkę więcej.
Jak podkreślają ekonomiści, cena całego koszyka różniłaby się jeszcze bardziej, gdyby znalazły się w nim warzywa. Te bowiem w ostatnich miesiącach drożeją najmocniej. Cebula, pietruszka czy ziemniaki to dziś znacznie większy wydatek niż 4 lata temu (choć trzeba podkreślić, że to przede wszystkim efekt suszy).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl