Duże bezrobocie wśród młodych. Starsi też bez pracy
Stopa bezrobocia wśród osób, które nie ukończyły 25 roku życia wynosi 26 proc
29.04.2013 | aktual.: 29.04.2013 13:03
W bardzo szybkim tempie rośnie liczba bezrobotnych, którzy ukończyli 50 rok życia. Sytuacja jest również zła wśród ludzi młodych, już co czwarty ma problem ze znalezieniem pracy – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”.
Bezrobotnych po 50 roku życia pod koniec marca było 525 tys., tak wynika z danych przygotowanych przez GUS. Stanowi to wzrost aż o 10,2 proc. w stosunku do roku zeszłego. Pośród 2,3 mln. zarejestrowanych bezrobotnych prawie jedna czwarta ukończyła 50 lat. W tym samym okresie czasu grupa osób pozostających bez pracy, a mająca poniżej 25 lat, powiększyła się o 1.2 proc. (i wynosi 443 tys.).
*Polecamy: * W poniedziałek rząd o "matkach I kwartału"
Powodem zwiększającej się liczby osób bezrobotnych 50+ jest starzenie się społeczeństwa. Fakt ten potwierdzają wynika z ostatnio przeprowadzanego spisu powszechnego ludności. Wynika z nich, że liczba osób w Polsce w tzw. wieku niemobilnym (45-59 lat)się zwiększa (w porównaniu z danymi z roku 2002) i wynosi 9,4 mln.
Osoby takie nie mogą w świetle obowiązujących przepisów przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Jednocześnie dla pracodawców pozostają najdroższymi pracownikami, co oznacza że są zwalniani w pierwszej kolejności.
Mimo to sytuacja osób 50+ pozostaje i tak lepsza niż młodych osób. Stopa bezrobocia wśród osób, które nie ukończyły 25 roku życia wynosi 26 proc.
Nie tylko sytuacja w Polsce jest niezwykle trudna. Prawie jedna czwarta młodych ludzi na świecie nie ma co robić - nie pracuje, nie studiuje i nie przyucza się do zawodu. Takie są szacunki ekspertów międzynarodowego tygodnika „The Economist”.
Globalne wskaźniki bezrobocia wśród młodych ludzi są bardzo różne. Według Międzynarodowej Organizacji Pracy w grupie wiekowej od 15 do 24 lat bezrobocie wynosi sześć procent. Ale, jak pisze „The Economist” w najnowszym numerze, jeśli dodać do tego tych, którzy nie uczą się, nie szukają pracy i nie zdobywają żadnych umiejętności zawodowych, to globalnie liczba ta sięga 290 milionów. To niemal jedna czwarta wszystkich młodych.
W najmniejszym stopniu dotknięte są bogate kraje, w których odsetek braku aktywności wynosi 15%. Najgorzej jest na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce. Tam czterech na dziesięciu młodych nie ma co ze sobą zrobić. Według „Economista” potrzebne są: pobudzenie wzrostu gospodarczego, ułatwienie przejścia z edukacji do pracy oraz inwestycje w nowe technologie.
Jak poinformował GUS stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w marcu 14,3 proc. Zarejestrowanych bezrobotnych było 2 mln 314,5 tys.
MA,WP.PL