Trwa ładowanie...
d270hl2
giełda
09-06-2010 08:44

Duże obroty i wyhamowanie spadków - próba 'udeptania' dna

Na początku tygodnia w mediach przetoczyła się fala wypowiedzi czołowych polityków państw Europy na temat planowanych oszczędności w budżetach. Wg nich poprawy w zarządzaniu publicznymi pieniędzmi mamy się spodziewać m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz u Węgrów.

d270hl2
d270hl2

Inwestorzy największą uwagę przypisywali doniesieniom z Budapesztu, skąd nadeszło dementi przedweekendowych wypowiedzi o fatalnej kondycji tamtejszej gospodarki, jednocześnie przedstawiono plan cięć budżetowych mających przynieść pożądane oszczędności. Obietnice polityków w pierwszej fazie podziałały na rynki uspokajająco, ale daleko było do wyraźnej poprawy nastrojów – giełdy we wtorek rano po prostu wyhamowały w spadkach, podobnie było z eurodolarem, nieco umocnił się forint. Na GPW było podobnie. Podczas pierwszych dwóch godzin handlu WIG20 poruszał się minimalnie nad kreską (na otwarciu zyskiwał nawet 0,8%), ale potem strona podażowa sprowadziła jego kurs na prawie jednoprocentowe minusy i przed 12:00 osiągnięte zostało dzienne minimum 2310 pkt. Po południu kupujący przystąpili do odrabiania strat, w czym pomogły niezłe dane z Niemiec, gdzie zanotowano wzrost produkcji przemysłowej o 0,9% w kwietniu (prognoza +0,7%). W rezultacie po 14:00 wykres indeksu największych spółek powrócił powyżej poziomu
odniesienia. Dodatni wynik udało się utrzymać niemal do końca notowań, ale na fixingu zwiększona podaż doprowadziła do zamknięcia -0,2%, przy sporym obrocie prawie 2 mld PLN (z czego niemal połowę zapewniły transakcje na PZU). Na koniec warto przytoczyć informację podaną przez Analizy Online, wg których aktywa TFI w maju spadły o 2,6%, ale jednocześnie trzynasty miesiąc z rzędu bilans wpłat i umorzeń był na plusie (600 mln PLN), co redukuje obawy o podaż ze strony FI.

(fot. BM Banku BPH)
Źródło: (fot. BM Banku BPH)

Pomimo pozytywnego otwarcia wtorkowa sesja nie przyniosła przełomu. Nadal przewagę utrzymuje podaż, czego potwierdzeniem było zamknięcie szerokiego rynku na 0,1% minusie, nieznacznie poniżej 40 000 pkt. Wykres dzienny przedstawia czarną świecę z dolnym cieniem sięgającym 39 704 pkt. Ruch potwierdzony wzmożonym obrotem, sięgającym po sesji 2,2 mld zł dodatkowo wzmocnił wymowę ostatnich negatywnych nastrojów. Biorąc pod uwagę fakt, braku zapału kupujących do odrabiania choćby części spadku z poprzednich sesji, scenariusz najbliższych dni wydaje się przesądzony. Poprawy nie widać również na obserwowanych wskaźnikach. Te po stosunkowo płaskiej sesji wykonały ruch boczny. Dzisiejsze notowania mogą sprowadzić kurs indeksu nawet w okolice 39 169 pkt, gdzie znajduje się istotne wsparcie, ale skala ruchu zależeć będzie przede wszystkim od determinacji niedźwiedzi.

BM Banku BPH

d270hl2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d270hl2