Dyrekcja Portu Lotniczego Mazury rozpoczęła rozmowy z przewoźnikami

Dyrekcja Portu Lotniczego Mazury w Szymanach koło Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) rozpoczęła rozmowy z przewoźnikami ws. uruchomienia połączeń krajowych i zagranicznych. Lotnisko ma ruszyć w drugiej połowie 2015 roku; jego budowa ma kosztować 200 mln zł.

Dyrekcja Portu Lotniczego Mazury rozpoczęła rozmowy z przewoźnikami
Źródło zdjęć: © AFP | Eric Piermont

22.01.2014 | aktual.: 22.01.2014 09:55

We wtorek w Olsztynie odbyła się konferencja zatytułowana "Port Lotniczy Mazury szansą rozwoju turystyki w regionie".

Dyrektor do spraw handlowych Portu Lotniczego Mazury Krzysztof Pawłowski powiedział, że obecnie prowadzone są rozmowy z sześcioma przewoźnikami zainteresowanymi uruchomieniem lotniczych połączeń z Szyman.

Wśród potencjalnych połączeń regularnych Pawłowski wymienił takie kierunki, jak Berlin, Monachium czy Kopenhaga. Jak dodał tani przewoźnicy są zainteresowani uruchomieniem połączeń do Oslo, Dublina czy Londynu.

Według Pawłowskiego loty charterowe z Szyman mają odbywać się do krajów basenu Morza Śródziemnego, czyli do Turcji, Grecji, Tunezji czy Egiptu. Dodał, że prowadzone są rozmowy o współpracy z portami lotniczymi w Gdańsku i Wrocławiu.

- Przyjmujemy, że port w Szymanach obsługiwać będzie mieszkańców Warmińsko-Mazurskiego i Podlaskiego, które w sumie liczą 2 mln 135 tys. mieszkańców, według naszych wyliczeń potencjalnych pasażerów może być ok. 1 mln 714 tys. - podał Pawłowski.

Zaznaczył, że z portu lotniczego w Szymanach mogliby korzystać także mieszkańcy północnego Mazowsza i takich miast jak Mława, Przasnysz czy Ciechanów.

- Akceptowalny przez pasażerów czas dojazdu do lotniska to dwie godziny i dojazd z tych wymienionych miast do Szyman nie przekroczy tego czasu - podkreślił.

Prezes spółki Warmia i Mazury Leszek Krawczyk powiedział, że spółka ogłosiła właśnie przetarg na budowę terminalu. Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić pod koniec lutego i jeśli firmy w nim startujące nie będą zgłaszać odwołań, to prace budowlane ruszą na wiosnę tego roku.

Kolejne przetargi mają dotyczyć budowy strażnicy straży pożarnej i adaptacji istniejących powojskowych budynków na potrzeby lotniska.

Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas podkreślił, że port lotniczy w Szymanach będzie miał szczególne znaczenie dla rozwoju regionalnej turystyki, ale także dzięki lotnisku wzrośnie potencjał gospodarczy regionu.

- Dostępność usług lotniczych jest jednym z najważniejszych czynników lokowania nowych inwestycji przez zagraniczne firmy. Badania pokazują, że na każdą osobę zatrudnioną przy obsłudze lotniska przypadają co najmniej dwie osoby zatrudnione w innych branżach - zaznaczył Protas.

Budowa lotniska ma być sfinansowana w 76 procentach z dotacji unijnych. Przygotowaniami do rozpoczęcia budowy lotniska w Szymanach zajmuje się spółka samorządu wojewódzkiego "Warmia i Mazury".

Lotnisko w Szymanach powstanie w miejscu dawnego lotniska wojskowego. Przed i w czasie II wojny światowej korzystało z niego lotnictwo niemieckie, a po jej zakończeniu polskie lotnictwo wojskowe. Od 1996 roku na mocy decyzji ministra obrony narodowej służyło potrzebom lotnictwa cywilnego. W latach 1998-2003 Port Lotniczy Szymany obsługiwał ruch samolotów pasażerskich, a liczba operacji lotniczych wahała się od 180 do 928 rocznie. Obecnie lotnisko nie prowadzi regularnych połączeń lotniczych.

Zgodnie z prognozami port będzie obsługiwał 57 tys. pasażerów rocznie, w ciągu 20 lat ma nastąpić wzrost do 731 tys. rocznie. Początkowo liczba operacji lotniczych, czyli startów i lądowań ma wynosić 5,6 tys. rocznie, by w ciągu dwóch dekad wzrosnąć do 17 tys. rocznie. Lotnisko ma być czynne siedem dni w tygodniu w godz. 6-22.

Źródło artykułu:PAP
lotniskolotnisko szymanymazury
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)