Dyskryminacja w pracy made in USA

Pomimo iż Amerykanie to naród złączony ideą wolności, istnieją w nim liczne bariery i uprzedzenia

Obraz

W latach 2004-2007 ilość takich skarg utrzymywała się na stabilnym poziomie i wahała się w granicach 75-80 tys. Od 2008 roku nie spada poniżej 90 tys., a w 2011 roku zbliżyła się do niemal 100 tys. Na podstawie zawartych porozumień w 2011 roku, poszkodowanym pracownikom sektora prywatnego wypłacono łącznie 364,7 mln USD. Suma ta, o 45 mln USD większa w porównaniu z 2010 rokiem, jest największą kwotą, jaką dotychczas udało się wyegzekwować od pracodawców.

Obserwatorzy rynku pracy starają się odnaleźć przyczyny tak dynamicznego wzrostu. Za jeden z głównych powodów uznaje się masowe zwolnienia pracowników w czasie ostatniej recesji gospodarczej. Na przełomie lat 2008-2009 armia bezrobotnych, którzy niejednokrotnie zostali pozbawieni zatrudnienia z dnia na dzień, zaczęła oskarżać pracodawców o niesprawiedliwe lub nieprawidłowo dokonane zwolnienia. Analitycy rynku pracy wskazują również na fakt, iż pracownicy są bardziej świadomi swoich praw i częściej domagają się ich przestrzegania. Z drugiej strony, upowszechnia się opinia o tzw. „mentalności zwycięzcy w totolotka” – przekonania, iż przy odrobinie szczęścia i przychylności ławy przysięgłych każdy pozew może zakończyć się pozytywnym werdyktem i milionowym odszkodowaniem.

Znaleźć „podłoże” dyskryminacji nie jest bowiem trudno. W USA nielegalna jest dyskryminacja w jakimkolwiek aspekcie zatrudnienia. Prawo zabrania więc nierównego traktowania osób z powodu ich przynależności rasowej, narodowej, koloru skóry, wyznania i płci już na etapie procesu rekrutacji. Niedozwolona jest również nietolerancja podczas nawiązywania lub rozwiązywania stosunku pracy, awansu i transferów pracowników, przy ocenie pracy i przydziale zadań, przyznawaniu świadczeń dodatkowych czy płacy i wielu innych. Dodatkowo, sprzeczne z prawem są działania i zachowania dyskryminacyjne, takie jak molestowanie czy nękanie zatrudnionych. Jeszcze większy zakres praktyk uznawanych za dyskryminację mogą wprowadzać poszczególne stany. Przykładowo, stan Michigan zabrania nierównego traktowania pracowników z powodu ich wagi i wzrostu. Waszyngton chroni natomiast osoby cierpiące na wirusowe zapalenie wątroby typu C.

Ile może wywalczyć Amerykanin dyskryminowany w pracy? Co w USA uznaje się za dyskryminację w zatrudnieniu? Jak amerykańscy pracodawcy walczą z tym zjawiskiem? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo w artykule „Dyskryminacja w miejscu pracy z perspektywy USA” w portalu rynekpracy.pl.

Redakcja rynekpracy.pl

(JK)

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię