Trwa ładowanie...

Dziedziczenie emerytury. Owdowiały małżonek będzie mógł dostać oszczędności z trzeciego filaru

Wdowa lub wdowiec będą mogli odziedziczyć pieniądze, które małżonek odłożył w ramach trzeciego filaru - planuje rząd. Będzie to połowa kwoty, jaką oszczędził zmarły. Druga część ma trafić do pozostałych spadkobierców.

Dziedziczenie emerytury. Owdowiały małżonek będzie mógł dostać oszczędności z trzeciego filaruŹródło: Shutterstock.com, fot: bikeriderlondon
d4letwm
d4letwm

Do projektu planowanych zmian dotarła "Gazeta Prawna". Dotyczą one wprowadzenia pracowniczych planów kapitałowych (PKK). Będzie to dobrowolna forma odkładania dodatkowych pieniędzy na emeryturę. Na razie nie został on jeszcze oficjalnie opublikowany.

Na czym ma polegać? Pracownik będzie mógł "poświęcić" od 3,5 do 6,5 proc. swojej pensji i odłożyć je na specjalnym koncie. Drugie tyle dopłaci tam ze swoich pieniędzy pracodawca. Te pieniądze będą w stu procentach należały do pracownika i nikt inny nie będzie mógł ich ruszyć. Po przejściu na emeryturę będą one wypłacane równolegle ze świadczeniem z ZUS-u jako dodatek do emerytury.

Zobacz też, jakie podwyżki dostaną w przyszłym roku emeryci:

Na połowę tych pieniędzy w przypadku śmierci małżonka będzie mogła liczyć wdowa lub wdowiec - wynika z przepisów przygotowywanych przez resorty rozwoju, pracy i finansów.

d4letwm

Jak ma to działać? Połowa pieniędzy zgromadzonych na indywidualnym koncie PPK zmarłej osoby będzie musiała w ciągu miesiąca trafić na konto PPK współmałżonka. Druga połowa zgromadzonych środków ma z kolei trafić do pozostałych spadkobierców. W tym przypadku będą na to trzy miesiące.

Trzeba jednak zaznaczyć, że projekt zmian dotyczy tylko dziedziczenia pieniędzy odłożonych w trzecim filarze, a nie tych gwarantowanych przez ZUS. Według szacunków "Gazety Prawnej" podniosą nam one emeryturę o około 18-33 proc. To więc i tak całkiem pokaźna kwota, dzięki której wdowcowi lub wdowie będzie się żyło lepiej.

Nowe przepisy, nad którymi pracuje rząd, przewidują jeszcze jedną możliwość. Jest nią emerytura małżeńska. Mają się na nią składać zsumowane pieniądze zaoszczędzone w ramach PKK przez obu małżonków, wypłacane przez dwadzieścia lat od ich przejścia na emeryturę.

Niezależnie od tego, czy jeden z nich umrze, wypłacana co miesiąc kwota będzie zawsze taka sama. Żeby jednak małżeństwo mogło zawnioskować o taką emeryturę, będzie musiało osiągnąć wiek emerytalny.

d4letwm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4letwm