Trwa ładowanie...

Dziś dane o produkcji przemysłowej z Polski

Na początku dzisiejszej sesji złoty pozostaje słaby - kursy EUR/PLN i USD/PLN poruszają się w pobliżu poziomów odpowiednio: 4,2000 oraz 2,9100.

Dziś dane o produkcji przemysłowej z PolskiŹródło: TMS Brokers
d2tabpb
d2tabpb

Również notowania EUR/CZK oraz EUR/HUF pozostają na wysokich poziomach. Wartość korony czeskiej względem euro utrzymywała się dziś rano w okolicach 26,30, a kurs forinta w stosunku do europejskiej waluty zmierza w kierunku 280,00.

Słabość walut naszego regionu wynika z kontynuacji zniżki przez eurodolara, której towarzyszą słabe nastroje na europejskich parkietach po tym jak agencja Standard&Poor’s obniżyła rating Grecji oraz umieściła na liście obserwacyjnej z perspektywą negatywną obligacje denominowane w euro o wartości 1,5 biliona EUR. Chodzi tu o papiery wartościowe zabezpieczone aktywami - np. hipoteką czy przychodami z inwestycji komunalnych.

Dziś o 14.00 z Polski na rynek napłyną dane dotyczące produkcji przemysłowej w listopadzie. Poznamy także inflację producentów PPI oraz raport z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Prognozy przewidują, iż produkcja wzrosła w listopadzie o 6,2% r/r w porównaniu ze spadkiem o 1,2% r/r miesiąc wcześniej. Jakkolwiek złoty w ostatnim czasie podlega w głównej mierze działaniu czynników globalnych, dzisiejsze dane mogą stanowić istotne wsparcie dla krajowej waluty oraz dla nastrojów w regionie europejskich rynków wschodzących.

W trakcie dzisiejszej azjatyckiej kurs EUR/USD pokonał istotne wsparcie na poziomie 1,4500. Przebicie tej bariery dało impuls do dynamicznego spadku pod poziom 1,4400. W najbliższym czasie kurs tej pary walutowej może zejść nawet w okolice 1,4300.

d2tabpb

Opublikowany wczoraj komunikat amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku nie był na tyle "jastrzębi", by bezpośrednio przyczynić się do pokonania przez kurs EUR/USD wspomnianego ograniczenia na poziomie 1,4500. Co prawda nieco poprawiono w nim ocenę sytuacji panującej na amerykańskim rynku pracy, jednak równocześnie powtórzono, iż stopy procentowe w Stanach Zjednoczone będą pozostawać na niskim poziomie przez dłuższy czas. Jako wyraz nieznacznego zaostrzenia nastawienia do polityki pieniężnej władz monetarnych USA należy uznać zapowiedź, że w I kw. przyszłego roku zostanie zakończona większość programów wspierających płynność na rynku finansowym. Publikacja komunikatu FOMC nieco zwiększyła oczekiwania inwestorów na podwyżki stóp w USA w drugiej połowie 2010 r. Bezpośrednio po jego prezentacji obserwowaliśmy jednak jedynie chwilowy wzrost zmienności notowań EUR/USD. Wartość euro względem dolara pozostawała ponad poziomem 1,4500.

Nie można wskazać konkretnego czynnika fundamentalnego, który przyczynił się bezpośrednio do przełamania wspomnianej bariery. Pokonanie jej wynikało raczej z presji spadkowej utrzymującej się w notowaniach EUR/USD od pierwszych dni grudnia za sprawą kilku czynników. Zaliczyć do nich należy przede wszystkim obawy inwestorów o problemy fiskalne mniej rozwiniętych państw strefy euro (wczoraj niepokój ten zwiększył się po tym, jak kolejna agencja ratingowa obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Grecji) oraz stopniowo rosnące oczekiwania na podwyżki stóp w USA. W najbliższym czasie wspomniana presja powinny w dalszym ciągu istnieć.

Z publikowanych dzisiaj danych, umiarkowany wpływ na notowania euro względem dolara mogą mieć jedynie odczyty indeksu Fed Filadelfia oraz indeksu wskaźników wyprzedzających (LEI). Poznamy je o godz. 16.00.

Joanna Pluta
Tomasz Regulski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

d2tabpb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tabpb