Dzisiaj dane o produkcji przemysłowej z Polski

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od osłabienia złotego i wzrostu kursu EUR/PLN powyżej poziomu 4,1900.

Joanna Pluta
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

Spadek wartości polskiej waluty ma miejsce m.in. w wyniku ponownego zejścia eurodolara poniżej poziomu 1,4100 oraz na fali spadków na azjatyckich giełdach i ujemnego otwarcia notowań na parkietach europejskich. Dziś z Polski na rynek napłyną dane o produkcji przemysłowej w lipcu oraz zostanie opublikowany wskaźnik cen producentów (PPI). Prognozy przewidują spadek inflacji producentów do 3,8% r/r z 4% r/r miesiąc wcześniej. Produkcja przemysłowa natomiast według prognoz zmniejszyła się w lipcu o 3,2% r/r, co oznaczałoby poprawę w porównaniu z czerwcem, kiedy to zanotowała ona spadek o 4,3% w stosunku rocznym. Wynik ten, pomimo że ujemny, i tak będzie prezentował się bardzo korzystnie na tle naszego regionu, silnie uzależnionego od eksportu do krajów „starej” Unii Europejskiej. Popyt ze strony wysokorozwiniętych gospodarek UE uległ zdecydowanemu zmniejszeniu w wyniku kryzysu, co też odbiło się negatywnie na produkcji przemysłowej krajów-eksporterów – w najgorszym okresie produkcja w Czechach i na Węgrzech
zniżkowała nawet o ponad 25% r/r. Polska gospodarka natomiast zależy w głównej mierze od popytu wewnętrznego, który utrzymuje się na stabilnym poziomie, dzięki czemu udało się nam ograniczyć spadek produkcji.

Dobre dane, jakie w ostatnim czasie napływają z Polski, wskazują na duże prawdopodobieństwo umocnienia złotego w średnim i długim terminie. W momencie, w którym na globalnym rynku finansowym nastąpi ponowna poprawa nastrojów oraz ich stabilizacja, inwestorzy będą bardziej skłonni lokować swój kapitał w bardziej ryzykowne aktywa, ale również zapewniające jak najwyższą stopę zwrotu. W tym momencie Polska gospodarka, jako rynek wschodzący, a jednocześnie stosunkowo stabilny, powinna cieszyć się dużym powodzeniem. W krótkim terminie jednak dobre dane makro nie powinny mieć wpływu na notowania złotego – słabszy sentyment na świecie, powstrzymuje bowiem uczestników rynku przed podejmowaniem jakichkolwiek większych inwestycji.

Odreagowanie, jakie obserwowaliśmy podczas wczorajszej sesji w notowaniach EUR/USD, doprowadziło kurs tej pary walutowej do poziomu 1,4170. Po ruchu tym, w trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej wartość euro względem dolara powróciła w okolice poziomu 1,4100. Wczorajszą zwyżkę kursu EUR/USD zatrzymała, przebita w poniedziałek, linia miesięcznego trendu wzrostowego, która obecnie stała się dość istotnym oporem. Nieudana próba powrotu ponad jej poziom może dać sygnał do większych spadków kursu euro względem dolara. Najbliższym istotnym celem w takiej sytuacji byłaby psychologiczna bariera 1,4000. Na koniec dzisiejszych notowań w Azji eurodolar spadał w ślad za tamtejszymi giełdami. Wczoraj na światowych parkietach obserwowaliśmy częściowe odreagowanie poniedziałkowych spadków. Najważniejsze światowe indeksy giełdowe powróciły w pobliże dolnych ograniczeń przedziałów wahań, z których wybiły się dołem na początku tygodnia. Nie powiodły się próby trwałego powrotu ponad te wartości, co podobnie jak w przypadku
notowań EUR/USD, zwiększa prawdopodobieństwo większych spadków.
Spadki, jakie miały miejsce pod koniec dzisiejszej sesji na azjatyckich giełdach, dały impuls do umocnienia jena (który zwykle zyskuje na wartości, gdy na rynkach wzrasta awersja do ryzyka). Kurs GBP/JPY odbił się od kilkunastodniowej linii trendu spadkowego, kształtującej się obecnie w pobliżu poziomu 157,00 i odnotował zniżkę do 155,00. W najbliższym czasie kurs tej pary walutowej będzie prawdopodobnie zmierzał w kierunku dołków z poniedziałku, usytuowanych w pobliżu 154,00.
Z największych gospodarek nie napłyną dzisiaj dane, które mogłyby znacząco wpłynąć na sytuację na światowych giełdach, czy też na rynku walutowym.

Joanna Pluta
Tomasz Regulski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok