Dzisiaj głosowanie w greckim parlamencie

Gro uwagi w dalszym ciągu przykuwają sprawy związane z Grecją. Dzisiaj i czwartek grecki parlament będzie decydował o podwyżkach podatków, prywatyzacji i cięciach wydatków budżetowych.

29.06.2011 11:29

Gro uwagi w dalszym ciągu przykuwają sprawy związane z Grecją. Dzisiaj i czwartek grecki parlament będzie decydował o podwyżkach podatków, prywatyzacji i cięciach wydatków budżetowych.

Od tego, czy nowy pogram oszczędnościowy będzie przyjęty, zależy dalsza wypłacalność Aten. Już wczoraj był widoczny optymizm na rynkach związany z oczekiwaniami na pozytywny wynik głosowania w Grecji. Wyraźnie spadła awersja do ryzyka i zwyżkowały zagraniczne indeksy akcji i surowce, natomiast na wartości traciły takie waluty jak dolar amerykański czy jen japoński. Opublikowane dane z amerykańskiej gospodarki były mieszane. Indeks cen nieruchomości w 20 największych metropoliach USA spadł w kwietniu o 4,0% rok do roku. Indeks Conference Board obrazujący nastroje amerykańskich konsumentów również spadł w czerwcu do 58,5pkt. Lepszy okazał się jednak odczyt indeksu Richmond Fed, który dość nieoczekiwanie (mając na uwadze wcześniejsze odczyty indeksów z rejonu Nowego Jorku i Filadelfii) wzrósł do plus 3pkt. w czerwcu.

Europejska waluta zyskiwała drugi dzień z rzędu na wartości w nadziei na przegłosowanie planu pomocy dla Grecji. Eurodolar przełamał wczoraj istotny opór w rejonie 1,4360, co otworzyło drogę do dalszych wzrostów na tej parze w rejon 1,4460. Ponadto EUR wsparło wczorajsze wystąpienie Tricheta, w których szef ECB wzywał polityków do świeżego spojrzenia na zintegrowaną Europę i wypracowania odnowionej wizji takiej Europy, jaką mieć chcemy. Trichet powtórzył, że bank zachowuje wzmożoną czujność w odniesieniu do inflacji. Złoty pozostaje dość stabilny w dniu dzisiejszym, z lekką tendencją do umocnienia. Dzisiaj poznamy rewizje danych o polskim bilansie płatniczym. Rynek oczekuje, że planowana rewizja zwiększy deficyt na rachunku obrotów bieżących za 2010 rok do ostrzegawczego poziomu 5% PKB. To może przyczynić się do osłabienia PLN.

Najważniejsze publikacje w dniu dzisiejszym ze strefy euro będą dotyczyły indeksu nastrojów w gospodarce oraz indeksu zaufania konsumentów. Z USA napłyną kolejne dane z rynku nieruchomości na temat indeksu spodziewanych umów sprzedaży domów.

EURPLN

Ożywienie nastrojów na rynkach zagranicznych w mniejszym stopniu wpływa na złotego. Notowania EURPLN pozostają dość stabilne w oczekiwaniu na wynik głosowania w greckim parlamencie i oscylują wokół poziomu 4,00. Pomimo niewielkiego osłabienia złotego w dniu wczorajszym, notowania EURPLN utrzymały się poniżej lokalnego maksimum z czerwca tego roku. Linia trendu poprowadzona po ostatnich minimach na wykresie godzinowym wyznacza najbliższe wsparcie w rejonie 3,99.

EURUSD

Eurodolar przełamał wczoraj istotny opór w rejonie 1,4360, co z technicznego punktu widzenia otworzyło drogę do dalszych wzrostów. Obecnie rejon 1,4460 wyznacza istotny opór wynikający ze zniesienia 61,8% fibo całości fali spadkowej z okolic 1,4697. Na tym poziomie zrówna się również w stosunku 1:1 obecna podfalą wzrostowa z podfalą wzrostową z poziomu 1,4074 na 1,4440. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 1,4360. Już trzecią sesję z rzędu notowania EURUSD utrzymują się powyżej 100-okresowej średniej ruchomej na wykresie dziennym, zmierzając powoli w okolice górnego ograniczenia formacji trójkąta.

GBPUSD

Wczorajsza publikacja słabszych ostatecznych danych nt. PKB w I kwartale w skali roku przyczyniła się do spadku wartości waluty brytyjskiej. Podobnie rozczarowały dane na temat salda rachunku bieżącego. Notowania GBPUSD ustanowiły nowe minimum lokalne, jednak zdołały utrzymać się powyżej istotnego wsparcia w rejonie 1,5900. Poprawa nastrojów na rynkach światowych, jak i dłuższa konsolidacja notowań w wąskim zakresie mogą sprzyjać odreagowaniu i przełamaniu najbliższego oporu w rejonie 1,6050.

USDJPY

Lepsze wstępne dane na temat produkcji przemysłowej w Japonii nie pomogły JPY. Jen kontynuował osłabienie w stosunku do dolara, czemu sprzyjała sytuacja techniczna, a także poprawa globalnych nastrojów. Jak na razie notowania dolarjena utrzymują się poniżej strefy oporu w rejonie 81,20/30. Przełamanie wspomnianej okolicy otworzy drogę do dalszych wzrostów na tej parze w rejon maksimów lokalnych z maja tego roku na poziomie 82,22.

Anna Wrzesińska

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)