Dziwna awaria w Millennium. Bank sam nie wie, co się dzieje

Millennium ma problemy z realizacją przelewów w części swoich placówek. Bank sam nie wie, co się dzieje, ale zapewnia, że wciągu kilku godzin upora się z niedogodnościami.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Jan Kaliński

Jak nas poinformowano po 16 wszystkie oddziały zaczęły działać normalnie.

- Od wczoraj od godziny 14-15 do chwili obecnej we wszystkich placówkach Banku Millennium w Polsce nie można wykonać żadnej transakcji. Kompletny paraliż - napisał do nas internauta Dżemik (masz informację dla nas? Wyślesz ją tutaj)
.

Sprawdziliśmy to w biurze prasowym Millennium. Rzecznik banku potwierdził część informacji naszego użytkownika. Rzeczywiście od wczoraj od około godziny 15 klienci nie mogli w pełni obsługiwani. Nie wszystkie, ale część oddziałów ma problem. Nie można w nich zrealizować przelewów, możemy w nich nie mieć możliwości wpłaty środków lub podjęcia pieniędzy.

- Sami nie wiemy z czego to wynika. Problem polega na tym, że każdy oddział musi być sprawdzony osobno. Zdarza się, że na jednej ulicy mamy dwie placówki i w jednej wszystko działa, a w drugiej już nie. To dość niecodzienna sytuacja. Gdy jest awaria bankowości elektronicznej czy bankomatów, to szybko możemy namierzyć problem. Tu jest inaczej - mówi WP.PL Wojciech Kaczorowski.

Awaria nie ma więc też jakiejś geograficznej reguły. Rzecznik przyznaje, że z taką sytuacją mają pierwszy raz do czynienia. Twierdzi jednak, że to nie awaria tylko drobna uciążliwość. Bezproblemowo działa bankowość internetowa, karty płatnicze oraz sieć bankomatów.

Jak dodaje, nie jest w stanie powiedzieć w ilu z około 450 placówek Millennium przelewy nie są realizowane. Twierdzi tylko, że to jedynie pojedyncze przypadki. Przyznaje też, że bank myślał, że jest już po problemie i dlatego rano otworzono wszystkie oddziały.

Po godzinie 16 poinformowano nas, że niedogodności zostały usunięte. Jako powód awarii podano dysfunkcję części systemu zarządzającego przelewami i wypłatami.

Wybrane dla Ciebie

Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby