17.11. Warszawa (PAP) - Przychody Eko Holding mogą sięgnąć w tym roku blisko 1,5 mld zł. Spółka na przełomie roku może rozpocząć program skupu akcji własnych - poinformowali na konferencji prasowej przedstawiciele spółki.
"Mamy nadzieję, że w czwartym kwartale dołożymy jeszcze około 400 mln zł przychodów i zamkniemy rok na poziomie blisko 1,5 mld zł" - powiedział Robert Orlicz, wiceprezes Eko Holding.
Po trzech kwartałach 2011 roku Eko Holding ma 1,08 mld zł przychodów (wzrost o 17,7 proc. rdr), 11,6 mln zł EBIT (spadek o 52,6 proc. rdr), 24,18 mln zł EBITDA (spadek o 29,1 proc. rdr) i 6,3 mln zł zysku netto (spadek o 61,8 proc. rdr).
W segmencie detalicznym, wyłączając spółki z hurtu spożywczego, przychody wyniosły prawie 680 mln zł (wzrost o 9,9 proc. rdr), EBITDA 15,8 mln zł (spadek o 29,6 proc. rdr), a zysk netto 2,7 mln zł (spadek o 73,5 proc. rdr).
Marża handlowa całościowa wyniosła 24,3 proc. wobec 25,7 proc. w analogicznym okresie rok wcześniej.
Spółka tłumaczy, że na poziom zrealizowanych marż wpłynęła presja producentów na podwyżki cen.
"Proces dochodzenia do podobnych marż jak kiedyś jest długotrwały" - powiedział prezes Krzysztof Gradecki.
Dodał, że na słabsze wyniki w segmencie detalu wpływ miała intensywna rozbudowa sieci sklepów EKO oraz konsolidacja Grupy Rovita.
Spółka szacuje, że konsolidacja Rovity spowodowała obniżenie wyniku brutto segmentu o 2 mln zł, z powodu utworzenia rezerw i optymalizacji hurtu spożywczego.
"Otworzyliśmy też trzynaście nowych placówek handlowych, a one wolniej dochodzą do docelowych wyników, 6-12 miesięcy" - powiedział prezes.
W segmencie hurtowym przychody po trzech kwartałach 2011 roku wzrosły o 4,8 proc. rdr do 317,3 mln zł, a wynik netto spadł o 24,6 proc. rdr do 4,8 mln zł.
Zarząd spółki poinformował o rozpoczęciu projektu PFRON, który może przynieść ok. 80 tys. zł oszczędności miesięcznie.
Wiceprezes Orlicz wyjaśnił, że jeśli w spółce 6 proc. zatrudnionych będzie niepełnosprawnych, firma nie będzie musiała płacić składki na PFRON.
9 listopada NWZA spółki podjęło uchwałę o skupie do 1 mln akcji własnych w celu umorzenia lub dalszej odsprzedaży.
Cena za jedną akcję nabywaną w ramach skupu nie będzie niższa niż wartość nominalna i wyższa niż cena emisyjna, czyli 7,20 zł.
Prezes Gradecki poinformował, że spółka może rozpocząć buyback na przełomie roku.
"Możliwe, że rozpoczniemy skup na przełomie roku" - powiedział.(PAP)
pel/ ana/
