Eksperci: spada spożycie soli w Polsce, ale nadal jest dwukrotnie za duże

Spożycie soli w Polsce zmniejszyło się z 15 g na osobę dziennie w 1998 r. do około 11 g - wynika z obliczeń Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie dokonanych na podstawie niepublikowanych jeszcze danych GUS. Nadal jednak jest ono dwukrotnie za duże.

Eksperci: spada spożycie soli w Polsce, ale nadal jest dwukrotnie za duże
Źródło zdjęć: © Fotolia | reinhard sester

19.03.2015 | aktual.: 19.03.2015 08:32

Dyrektor IŻiŻ, prof. Mirosław Jarosz wyjaśnia, że przeciętne spożycie soli w Polsce wynoszące prawie 11 g dziennie obejmuje zarówno sól dodawaną do potraw z solniczki, jak również tę "ukrytą", zawartą w gotowych potrawach i produktach spożywczych. W obliczeniach uwzględniono jednak wyłącznie gospodarstwa domowe, pomijając żywienie zbiorowe w restauracjach i stołówkach.

- Faktyczne spożycie soli może być zatem nieco większe, ale raczej nieznacznie - powiedziała dr Ewa Rychlik z IŻiŻ. Jej zdaniem, poza niektórymi większymi miastami, jak Warszawa, nasi rodacy nie korzystają z żywienia zbiorowego. Poza tym najbardziej słonym posiłkiem wciąż jest tradycyjny polski obiad. Lubimy ponadto takie produkty jak pieczywo, wędliny oraz mleko i jego przetwory, które zawierają najwięcej soli.

- Na pewno możemy mówić o spadku spożycia soli w naszym kraju i mamy nadzieję, że w kolejnych latach nadal będzie się ono zmniejszać - dodaje.

Z przedstawionych przez dr Rychlik danych wynika, że Polska przestała należeć do państw o największym spożyciu soli. Więcej od nas solą Turcy (15 g dziennie), Węgrzy (14,8 g) oraz Chorwaci (14,5 g). Znacznie mniej od nas solą jednak Izraelczycy (jedynie 7 g dziennie), Łotysze (7,1 g), Amerykanie (8,5 g) oraz Holendrzy (8,8 g).

Spożycie soli na całym świecie nadal jest zbyt duże, nawet w krajach, w których używa się jej najmniej. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), nie powinno ono przekraczać zaledwie 5 g dziennie. Wystarczy zjeść tylko jedną pizzę, żeby w jednym posiłku spożyć aż 8 g soli.

W Polsce 5 g soli dziennie nie spożywa żadna ujęta w statystykach grupa społeczna. - Najwięcej soli, bo aż 16 g dziennie, spożywają emeryci i renciści, wśród nich wciąż bowiem pokutuje przekonanie, że dobry posiłek musi być słony - podkreśla dr Rychlik. Najmniej solą potrawy osoby będące na własnym rozrachunku - zużywają 8,8 g soli dziennie.

Prof. Jarosz podkreśla, że spożycie soli w znacznym stopniu zależy od edukacji i wykształcenia. W Polsce aż 16 g soli dziennie spożywają osoby z wykształceniem podstawowym i bez kwalifikacji. Polacy z wykształceniem gimnazjalnym i zawodowym zużywają 12,5 g soli dziennie, a legitymujący się dyplomem uczelni - 8,6 g.

Zbyt dużo soli spożywają również dzieci. Z badań Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie wynika, że jest ono nadmierne aż u 90 proc. maluchów do 3. roku życia. - Powodem wcale nie jest większa chęć sięgania po słone produkty, takie jak chipsy. Winni są przede wszystkim dorośli, którym wydaje się, że potrawy podawane dzieciom muszą być odpowiednio słone - podkreśla mgr Anna Taraszewska z Instytutu Żywności i Żywienia.

Z przedstawionych przez specjalistkę danych wynika, że zaledwie 7 proc. rodziców stosuje się do zaleceń żywienia niemowląt, a prawie 60 proc. dzieci do 12. miesiąca życia otrzymuje żywność, która nie jest dla nich przeznaczona.

- Smak jest jednym z najsilniej rozwiniętych zmysłów człowieka w pierwszych miesiącach życia, jednak nie rodzimy się z preferencją smaku słonego, to mit. Zaraz po przyjściu na świat jest on nam obojętny - zwraca uwagę Taraszewska. Prawdą jest jedynie - dodaje - że noworodki wykazują wysoką akceptację słodkości, nie lubią smaku kwaśnego i obojętny jest im gorzki.

Według specjalistki, to wczesne doświadczenia pokarmowe kształtują upodobanie do solenia potraw. Najczęściej decydują o tym rodzice lub opiekunowie, którzy uważają, że gdy potrawa nie jest słona, to nie ma smaku. I dosalają nawet gotowe produktu przeznaczone dla niemowląt.

- Musimy pamiętać, że normy spożycia soli dla dzieci i młodzieży są niższe niż dla dorosłych i mieszczą się w przedziale od 1,9 g do najwyżej 3,75 g na osobę dziennie w zależności od wieku i zapotrzebowania energetycznego - podkreśla prof. Jarosz.

Specjaliści IŻiŻ opublikowali najnowsze dane z okazji Światowego Tygodnia Walki z Nadmiernym Spożyciem Soli (World Salt Awareness Week), obchodzonego w tym roku od 16 do 22 marca.

Przypominają, że nadmierne spożycia soli zwiększa ryzyko nadciśnienia tętniczego, chorób sercowo-naczyniowych, w tym przede wszystkim zawałów serca oraz udarów mózgu, a także raka żołądka i przełyku, a nawet kamicy nerkowej i osteoporozy.

- Najnowsze doniesienia opublikowane w 2014 r. sugerują, że zbyt duże spożycie soli sprzyja otyłości, szczególnie otyłości brzusznej - dodaje prof. Jarosz.

Zbigniew Wojtasiński

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)