Emeryci skrzywdzeni przez system. "Wyrównanie to za mało"
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. "czerwcowych emerytur" wielu pokrzywdzonych Polaków czeka na rekompensaty finansowe. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wyliczył, że prawie 100 tysięcy osób może otrzymać taką rekompensatę. To jednak nie kończy sprawy.
Kazimierz Koc, 70-letni mieszkaniec Przebieczan w województwie małopolskim, przeszedł na wcześniejszą emeryturę w czerwcu 2013 roku. - Teraz już wiem, że to był najgorszy możliwy miesiąc, aby zakończyć moją karierę zawodową. Wpadłem w pułapkę i przez długi czas otrzymywałem niższą emeryturę - mówi senior w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stopy procentowe. Prof. Marek Belka: RPP w końcu podjęła dobrą decyzję
Dziennik opisał historię emeryta. Pracował jako mechanik w firmie transportowej przez 40 lat. Brakowało mu zaledwie kilku dni, aby przejść na emeryturę w lipcu i uniknąć strat. Mężczyzna nie wiedział, że przejście na emeryturę w czerwcu oznacza otrzymanie mniejszych świadczeń.
Takich jak on pokrzywdzonych emerytów jest w Polsce blisko 100 tys. Po środowym przełomowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w końcu mają szansę doczekać się sprawiedliwości. TK uznał, że sposób naliczania twz. emerytur czerwcowych był niezgodny z konstytucją. A to oznacza, że przyszły rząd będzie musiał znaleźć dodatkowe miliardy zł na wyrównanie świadczeń.
Kto i na jakich warunkach może liczyć na taką rekompensatę?
O kłopotach osób przechodzących na emerytury w czerwcu media i eksperci alarmowali latami. Wszystkiemu winne były zasady waloryzacji. W ciągu roku są dwie: kwartalna i roczna. Okazało się jednak, że prawo było tak skonstruowane, iż osoby pobierające świadczenia od czerwca korzystały wyłącznie z jednej - rocznej. Skutek? Emerytury niższe nawet 400 zł miesięcznie.
Bez nowych przepisów rekompensat nie będzie
Kwestię tzw. czerwcowych emerytur rząd częściowo wyeliminował dwa lata temu za sprawą ustawy. O niższe świadczenia nie musiały martwić się osoby, które przeszły na emeryturę od czerwca 2021 r. Prezydent Andrzej Duda latem 2021 r. podpisał nowelizację, zgodnie z którą emerytura w czerwcu miała być wyliczana na takich zasadach jak maju, o ile takie rozwiązanie będzie korzystniejsze z punktu widzenia świadczeniobiorcy.
Niestety, aby zadośćuczynić czerwcowym emerytom, potrzebne będą nowe przepisy, które będą regulować zasady, na jakich poszkodowani seniorzy mieliby otrzymać rekompensatę - czytamy w "Fakcie".
- Wszystko jest w rękach rządzących. Moim zdaniem rekompensaty powinny być wypłacane również osobom, które w czerwcu przechodziły na emerytury pomostowe, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, przechodzili z renty na emeryturę. Chodzi też o osoby pobierające rentę rodzinna po zmarłym, który pobrał "czerwcową" emeryturę - mówi w rozmowie z dziennikiem dr Tomasz Lasocki, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Wyrównanie emerytury bez wnioski?
Zdaniem eksperta, ZUS powinien automatycznie przyznawać pieniądze, bez konieczności składania wniosków. Co ważne, poszkodowani mają otrzymać nie tylko wyrównanie, ale także należne odsetki - informuje "Fakt".
Wszystko zależy od zgromadzonego kapitału na emeryturę, a także roku przejścia na świadczenie. Samo wyrównanie, jak wynika z danych ZUS, miałoby wynieść około 1,6 miliarda złotych, a odsetki - ponad 531 milionów złotych.