Euro się opłaci

Wyższy wzrost gospodarczy i handel zagraniczny - takie zalety wspólnej waluty wymieniają eksperci NBP pracujący nad raportem o skutkach wprowadzenia euro - pisze "Gazeta Wyborcza".

Narodowy Bank Polski
Źródło zdjęć: © WP.PL | Kamil Jakubczak

"Raportu Skrzypka" jeszcze nie ma, ujrzy on światło dzienne pod koniec roku, jednak już dziś znane są wnioski z projektów badawczych, które się na niego złożą.

W nowym raporcie postanowiono zbadać kilkadziesiąt tematów, jednak rzeczywiście najistotniejszych jest tylko kilka.
_ Po pierwsze: jaki będzie efekt euro dla naszego wzrostu gospodarczego, po drugie: ile stracimy, oddając w ręce Europejskiego Banku Centralnego własną politykę pieniężną, i po trzecie: o ile mogą wzrosnąć ceny, gdy będziemy je przeliczać na euro i niektórzy nie oprą się pokusie zaokrąglania _ - wylicza Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku i główny autor raportu NBP z czasów Balcerowicza.

|

Obraz
Obraz

Co będziemy mieć z euro? Ekonomiści tłumaczą to tak: znikną koszty transakcyjne i ryzyko kursowe, w strefie euro stopy procentowe będą niższe. Z tych powodów gospodarka będzie się rozwijała szybciej, bo firmy będą bardziej efektywne, będą mogły więcej inwestować, produkować, sprzedawać. I płacić swoim pracownikom.

A co z inflacją? Ankiety pokazują, że Polacy najbardziej boją się skutków zaokrągleń cen przy ich przeliczaniu na nową walutę. Ekonomiści tłumaczą, że to będzie zjawisko niewielkie i jednorazowe.

Zespół ekonomistów NBP sprawdził szczegółowo, co może stać się z cenami. I to nie tylko w zależności od kursu przeliczenia (zbadano sto możliwości od 3 do 4 złotych za euro), ale także od tego, czy ceny będą zaokrąglane do jednego eurocenta w górę, do najbliższej atrakcyjnej ceny (np. 9,99 euro, 999 euro) lub okrągłej (10 euro, 200 euro). Zdaniem autorów tej części raportu relatywnie najbardziej możemy odczuć wzrost cen dóbr najczęściej kupowanych. Okazuje się bowiem, że połowa wydatków przeciętnego gospodarstwa domowego dotyczy dóbr kosztujących mniej niż 7,60 zł.

A jak to się przełoży na inflację? Autorzy od razu zaznaczają, że najczarniejsze scenariusze nie mają szans się ziścić w pełnej formie, m.in. ze względu na konkurencję na rynku, czujność kupujących czy działania administracyjne zniechęcające do zaokrąglania.
_ Również moim zdaniem nieliczne będą sytuacje, gdy cena nie będzie zaokrąglana do najbliższego eurocenta w górę _ - zgadza się Jakub Borowski.

Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej"

Wybrane dla Ciebie
Polskie lotnisko zamknięte. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Polskie lotnisko zamknięte. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Zmiana w polskim handlu. Oto co dzieje się z dyskontami
Zmiana w polskim handlu. Oto co dzieje się z dyskontami
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"