Trwa ładowanie...
dsru2gf
23-10-2014 09:47

Euro znów w odwrocie, złoty również traci

Warszawa, 23.10.2014 (ISBnews/ City Index) - Wczoraj na rynku ponownie zapanował niepokój, co przełożyło się na sprzedaż aktywów uważanych przez inwestorów za ryzykowne, w tym złotego. Euro natomiast kontynuuje osłabienie, które zainicjowane zostało przez przyrzeczenie skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny (EBC).

dsru2gf
dsru2gf

Na początku tygodnia pojawiła się plotka pochodząca ze "źródeł EBC" agencji Reuters o skupie nie tylko obligacji krajów peryferyjnych strefy euro, ale również obligacji korporacyjnych banków działających w strefie. Rynek zareagował pozytywnie na te doniesienia, co skłoniło inwestorów do kupowania złotego względem euro i wyprzedawania euro względem dolara. Gdy inwestorzy nie uzyskali potwierdzenia u oficjeli banku centralnego, zaatakowała podaż.

"Kurs EUR/PLN z poziomu 4,22 umocnił się do okolic 4,2370 i nadal utrzymuje się przy 4,2350. Wartości przy 4,24 to silna strefa oporu z uwagi na historyczny wydźwięk i maksima, które na tym pułapie były już ustanawiane" - zauważa Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.
Drugim czynnikiem osłabienia złotego są niejednoznaczne dane na temat koniunktury w przemyśle, handlu i usługach.

"Dziś otrzymamy twarde dane na temat sprzedaży detalicznej i bezrobocia, co ewentualnie może nieznacznie umocnić złotego, o ile nastroje będą sprzyjały kupowaniu ryzyka na rynkach globalnych. Wygląda na to, że lokalny trend wzrostowy kursu EUR/PLN przystopował między 4,2150 - 4,2350 i wytraca impet. Przełamanie 4,21 w dół może skutkować dalszym obsunięciem się kursu w stronę 4,18" - prognozuje Niedźwiecki.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku kursu EUR/USD, gdzie od początku października trwała korekta trendu spadkowego. Plotki na temat skupu obligacji korporacyjnych zbiegły się w czasie z rozpędzaniem się ruchu w górę.

dsru2gf

"Gdy kurs był blisko 1,29, nastąpił odwrót i przez chwilę poruszał się między 1,2850 - 1,2750. Po przełamaniu dolnego ograniczenia lokalnego kanału wzrostowego przy 1,2715 nastąpiły dalsze spadki, które mogą sprowadzić kurs EUR/USD dużo poniżej ostatniego minimum 1,25. Również duzi inwestorzy, jak choćby Carl Icahn, przyznają, że euro do dolara jest przewartościowanie i spekulują w swoich funduszach inwestycyjnych na spadki kursu. Kalendarz ekonomiczny może również sprzyjać temu trendowi, jeśli sprawdzą się niższe prognozy publikowanych dziś danych PMI, dotyczących koniunktury gospodarczej w Europie" - dodał ekspert City Index.
(ISBnews/ City Index)

dsru2gf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dsru2gf