Falowanie bez wyraźnego kierunku
Inwestorów w Warszawie mogło nieco zmylić dosyć wysokie otwarcie wtorkowej sesji. Po kolejnym dniu notowań za oceanem, który zakończył się wyraźnymi spadkami, większość spodziewała się raczej spadkowego scenariusza, który zgodnie z tymi oczekiwaniami zaczął się realizować już od początku sesji.
Niedźwiedzie po raz kolejny przystąpiły do aktywnych działań, oddalając indeks WIG20 od maksimum ustanowionego na początku sesji (2351,53; +0,89%). Płynny ruch spadkowy sprowadził indeks największych spółek do poziomów zbliżonych do minimów wczorajszej sesji. Nieco powyżej 2300 punktów uaktywnili się kupujący, a wspomniany pułap okazał się po raz kolejny wsparciem dla indeksu. Około 11.30 zmieniliśmy kierunek rynkowej wycieczki, a płynne przejście do wzrostów oddalało z każdą godziną od zarysowanego wsparcia i dodawało coraz większego animuszu stronie popytowej. W końcówce zabrakło jednak bykom sił, aby przekroczyć poziomy obserwowane na początku sesji, a niedźwiedzie ponownie dały o sobie znać, spychając główne indeksy nieznacznie pod kreskę. Ostatecznie na zakończenie wtorkowej sesji WIG oraz WIG20 straciły na wartości odpowiednio 0,13% i 0,2%. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 2,2 mld zł, a najwyższy udział w osiągniętym rezultacie miały dzisiaj walory PZU (339 zł; -0,29%), które wygenerowały ponad
1/3 całkowitych obrotów.
Większość spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 zakończyła dzień wzrostami. Nie licząc Biotonu (0,22 zł; +4,76%), najlepiej wypadły Asseco Poland (56,8 zł; +1,61%), PBG (214,8 zł; +2,29%) oraz TVN (17,4 zł; +1,69%). Dosyć słabo wypadł KGHM (90,1 zł; -0,22%), przeceniony mocno w ostatnim czasie głównie z powodu taniejącego na światowych rynkach surowca. Walory miedziowego koncernu w ciągu ostatnich pięciu tygodni straciły ponad 20%, pokonując w szybkim tempie dystans ze 115 do 90 złotych. Hamulcowymi w indeksie blue chipów był dzisiaj PKN Orlen (36,99 zł; -1,23%) oraz BZWBK (195,3 zł; -2,59%). Druga z wymienionych spółek poinformowała w komunikacie, iż od podmiotów z grupy Aviva otrzyma łącznie niemal 50 mln zł z tytułu dywidendy. Ciekawy komunikat zaprezentowała spółka PGNiG (3,42 zł; +0,88%), informując o odkryciu złoża gazowego, którego zasoby szacowane są na około 9-16 mld metrów sześciennych. Nowo odkryte złoże gazu ziemnego zlokalizowane jest na koncesji należącej częściowo do PGNiG.
Jutro rozpoczynają się zapisy na akcje Tauronu w transzy dla inwestorów indywidualnych. Potrwają one zgodnie z harmonogramem oferty do 18 czerwca. Z pewnością uwaga wielu inwestorów będzie skierowana na przebieg kolejnej prywatyzacji i na otoczenie rynkowe, które będzie towarzyszyło emisji i planowanemu jeszcze na czerwiec debiutowi na warszawskiej giełdzie.
Obronę indeksu WIG20 na poziomie 2300 punktów, popartą przyzwoitymi obrotami, odbieram jako pozytywny sygnał. W krótkim terminie wspomniana bariera może być dla indeksu największych spółek wiarygodnym wsparciem, z poziomu którego inicjowane będą kontrujące działania strony popytowej. Przełamanie tej bariery otworzyłoby drogę do dalszych spadków. Gdyby taka sytuacja miała miejsce na jednej z najbliższych sesji, spadki wpisałyby się wówczas w szybko i dynamicznie postępującą falę wyprzedaży i zmieniłyby moje krótkoterminowe pozytywne nastawienie do rynku. Sytuacja makroekonomiczna powinna się ustabilizować, po tym jak węgierski rząd ogłosił dzisiaj plan ratunkowy dla finansów publicznych. Nasz region powinien zareagować umocnieniem lokalnych walut oraz przynajmniej krótkoterminowym odreagowaniem spadków. Węgrzy po Grekach są kolejnym przykładem, do czego mogą doprowadzić zaniedbania w sferze finansów publicznych. Może będzie to istotnym argument, a zarazem przestroga dla rządzących nad Wisłą. Niezbędne reformy
poprawiające strukturę i kondycję finansów publicznych oraz prowadzące do ograniczenia deficytu są bolesne i politycznie ryzykowne, ale są niezbędne do budowy zdrowej gospodarki, która w przyszłości nie byłaby narażona na perturbacje, które obserwujemy w niektórych europejskich krajach. W obliczu płynących z otoczenia informacji zagrożeniem dla scenariusza wzrostowego mogą być sygnały płynące zza oceanu, gdzie indeksy amerykańskie znajdują się w rejonach istotnych wsparć (około 1040 punktów dla indeksu S&P500). Skuteczna obrona tych poziomów i odreagowanie rynku wpisałaby się w zakładany przeze mnie bazowy scenariusz, przewidujący zakończenie bieżącego tygodnia w kolorze zielonym.
Kacper Kędzior
makler DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |