Fatalne wieści przed Bożym Ciałem. Ceny paliw mogą pójść jeszcze w górę

W długi weekend czerwcowy tankowanie większości paliw może być jeszcze droższe - prognozują analitycy portalu E-Petrol. Jedynie w przypadku autogazu kierowcy mogą mieć powody do zadowolenia, możliwa jest bowiem obniżka cen. W ostatnich tygodniach ceny paliw, które przekraczają już nawet osiem złotych za litr, spędzają polskim kierowcom sen z powiek.

Fatalne wieści przed Bożym Ciałem. Ceny paliw mogą pójść jeszcze w górę Fatalne wieści przed Bożym Ciałem. Ceny paliw mogą pójść jeszcze w górę
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Sandor Jackal
oprac.  TOS

"W kolejnych dniach spodziewamy się, że na wielu stacjach w okresie wzmożonego ruchu związanego z długim weekendem w okolicach święta Bożego Ciała ceny benzyny Pb95 będą wciąż utrzymywać się poniżej 8 zł za litr. Ceny tego paliwa mogą znaleźć się w przedziale 7,92-8,05 zł. W przypadku benzyny 98-oktanowej zwyżki mogą spowodować, że na niektórych stacjach zapłacimy za to paliwo nawet ponad 8,65 zł za litr" - oceniają w raporcie eksperci E-Petrol.

Z kolei w przypadku cen oleju napędowego przewidują oni możliwość podwyżek nawet do poziomu 7,87 zł za litr. Ucieszą się za to kierowcy samochodów napędzanych autogazem, bo w przypadku tego paliwa można oczekiwać wyraźnej korekty w dół. Analitycy prognozują bowiem, że ceny LPG wyniosą 3,44-3,54 zł za litr.

Jak podaje E-Petrol, w środę średnia cena benzyny Pb95 to 7,94 zł za litr, benzyny Pb98 - 8,54 zł za litr, a diesla - 7,73 zł. LPG kosztuje z kolei 3,55 zł.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Musimy się "zaprzyjaźnić" z inflacją? "Do celu nie dojdziemy szybko"

Kierowcy mają dość

Rekordowo wysokie ceny paliw spędzają sen z powiek kierowcom. Ci bardziej agresywni wyładowują swoją złość na pracownikach stacji paliw. Skargi pracowników na agresywnych klientów spływają do Stowarzyszenia Stop Nieuczciwym Pracodawcom. - Im wyższe ceny, tym więcej niewybrednych komentarzy, ataków słownych, a nawet ataków agresji – przyznawała niedawno Małgorzata Marczulewska, prezes stowarzyszenia. Jak tłumaczy, kierowcy wyzywają pracowników, rzucają polityczne aluzje albo wulgarnie komentują ceny.

– Gdy przychodzi do płacenia, niemal każdy klient, choćby pod nosem, komentuje ceny – opowiadała w rozmowie z serwisem money.pl Anna, pracowniczka stacji znanej zagranicznej sieci. - Ludzie z przekąsem pytają, kiedy będą płacić 10 złotych za litr. Standardowo tankują za 100 zł, coraz rzadziej pełny bak. Z bólem sięgają po portfel. Kolega był świadkiem, jak przy kasie para licytowała się, kto dziś płaci – relacjonowała.

- Obniżyliśmy VAT na paliwo, obniżyliśmy akcyzę. Zrobiliśmy wszystko, by koncerny paliwowe miały jak najniższą marżę - przekonywał w ubiegłym miesiącu premier Mateusz Morawiecki.

Jest przestrzeń do obniżek?

Posłowie Lewicy - Adrian Zandberg i Magdalena Biejat spotkali się we wtorek w Warszawie z przedstawicielami PKN Orlen. Zandberg relacjonował po spotkaniu, iż szefostwo spółki przyznało, że Orlen ma obecnie rekordowe zyski.

- Państwo z kierownictwa spółki potwierdzili także, powiedzieli to wprost, że ceny benzyny na stacjach są obecnie oderwane od kosztów jej wytworzenia. Usłyszeliśmy, w największym skrócie mówiąc, że spółka, wyznaczając ceny, kieruje się nie kosztami wytworzenia, tylko tym, jaka jest w danym dniu, tygodniu, podyktowana także przez ruchy spekulacyjne, cena gotowego produktu na światowych rynkach - opowiadał poseł Lewicy.

PKN Orlen w komunikacie po spotkaniu podkreślił, że "ceny paliw w Polsce należą do najniższych w Unii Europejskiej", pomimo "zbliżonego poziomu kosztów ponoszonych przez wszystkie europejskie rafinerie, w tym zakupu surowca, energii elektrycznej i gazu wykorzystywanych w produkcji, a także logistyki importowanych paliw".

Jak zaznaczono, na obecny wzrost cen paliw w całej Europie ma wpływ wojna w Ukrainie. "Jej efektem jest wzrost giełdowych notowań ropy naftowej (obecnie ok. 120 dolarów za baryłkę, przy kursie dolara na poziomie 4,4 zł - przyp. PKN Orlen), jak i gotowych produktów paliwowych, które, ze względu na ograniczenie ich importu z kierunku wschodniego, są zdecydowanie wyższe niż przed rozpoczęciem wojny. W przypadku benzyny to wzrost o ponad 71 proc., a w przypadku diesla o blisko 60 proc." - czytamy w komunikacie spółki.

Orlen wylicza, że "produkcja i sprzedaż paliw w Polsce odpowiadała za zaledwie 18 proc. zysku operacyjnego Grupy ORLEN w pierwszym kwartale 2022 roku".

Wybrane dla Ciebie
Nawet 120 tys. premii dla rolnika. Oto kto może się starać
Nawet 120 tys. premii dla rolnika. Oto kto może się starać
Bezzwrotne 400 mln na zakwaterowanie. Państwo dorzuci uczelniom
Bezzwrotne 400 mln na zakwaterowanie. Państwo dorzuci uczelniom
Polki mają nawet o 2 tys. zł niższe emerytury od mężczyzn. Dlaczego?
Polki mają nawet o 2 tys. zł niższe emerytury od mężczyzn. Dlaczego?
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach. Oto na czym polega
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach. Oto na czym polega
Nowe loty z Poznania. Oto gdzie polecimy już w przyszłym roku
Nowe loty z Poznania. Oto gdzie polecimy już w przyszłym roku
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Egzekucja komornicza. Czego nie można zająć? Oto nowa kwota
Egzekucja komornicza. Czego nie można zająć? Oto nowa kwota
Specjaliści poszukiwani. Pensje idą w dziesiątki tysięcy złotych
Specjaliści poszukiwani. Pensje idą w dziesiątki tysięcy złotych
Nie chcą smrodu ani samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają walkę
Nie chcą smrodu ani samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają walkę
Wpadli na granicy z Ukrainą. Dostali mandaty na prawie 20 tys. zł
Wpadli na granicy z Ukrainą. Dostali mandaty na prawie 20 tys. zł
Krytykują rzeźbę w Busku-Zdroju. Kosztowała 300 tys. zł. "Paszkwil"
Krytykują rzeźbę w Busku-Zdroju. Kosztowała 300 tys. zł. "Paszkwil"