FCA ustanowił pułapy cenowe na "chwilówki" w Wielkiej Brytanii

Regulator brytyjskiego rynku usług finansowych FCA (Financial Conduct Authority) postanowił we wtorek, że oprocentowanie i opłaty za krótkoterminowe pożyczki tzw. chwilówki nie mogą przekraczać 100 proc. wysokości pożyczonej sumy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | focuspocusltd

Od 1 stycznia 2015 r. dzienne oprocentowanie i opłaty nie może przekraczać 0,8 proc. pożyczonej sumy. Oznacza to, że koszt 30. dniowej pożyczki w wys. 100 funtów wyniesie maksimum 24 funty wobec ok. 30 funtów obecnie.

Kara za niespłacenie pożyczki w terminie nie będzie mogła być wyższa niż 15 funtów.

Według ocen FCA skutkiem wprowadzenia pułapu cenowego będzie zmniejszenie łącznych przychodów tej gałęzi rynku kredytowego o ok. 42 proc., co odpowiada sumie ok. 420 mln funtów z łącznych rocznych przychodów szacowanych na 1 mld funtów.

Oszczędność dla statystycznego klienta szacowana jest na 193 funty rocznie.

Z ideą ustanowienia pułapu cenowego wystąpił w listopadzie 2013 r. minister finansów George Osborne zwracając się do FCA o opracowanie zaleceń. Regulator badał rozwiązania stosowane w innych krajach, m.in. w Australii, gdzie limit oprocentowania wynosi 4 proc. miesięcznie przy maksymalnej opłacie uiszczanej z góry - 20 proc. wartości pożyczki.

Zdaniem komentatorów niektóre mniejsze firmy mogą nie utrzymać się na rynku, zaś duże, takie jak np. Wonga, mogą stać się mniej dochodowe. Niewykluczone też, że rynek krótkoterminowego kredytu stanie się atrakcyjny dla banków.

Od 1 lipca weszły w życie inne ograniczenia dla firm udzielających krótkoterminowego kredytu aranżowanego w krótkim czasie: nie mogą go w nieskończoność rolować, muszą dokonywać skrupulatniejszego sprawdzania wiarygodności kredytowej klienta, a praktyka automatycznego ściągania pieniędzy z konta bankowego dłużnika została poddana większej kontroli. Skutkiem był spadek obrotów w tym segmencie rynku.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Carrefour idzie na sprzedaż w Rumunii. Może go przejąć polski gigant
Carrefour idzie na sprzedaż w Rumunii. Może go przejąć polski gigant
Konflikt na Żoliborzu. Wspólnota chce zagrodzić bramę
Konflikt na Żoliborzu. Wspólnota chce zagrodzić bramę
Pracownicy Amazona alarmują. Trwa nierówna walka z owadami
Pracownicy Amazona alarmują. Trwa nierówna walka z owadami
Sprzedała mieszkanie, buduje dom. Fiskus i tak żąda podatku. Dlaczego?
Sprzedała mieszkanie, buduje dom. Fiskus i tak żąda podatku. Dlaczego?
Brudne słoiki wyrzucaj do tego kosza. Wiedziałeś o tym?
Brudne słoiki wyrzucaj do tego kosza. Wiedziałeś o tym?
O 6 rano zaczęli strajk. Tak chcą wymusić podwyżki w zakładzie
O 6 rano zaczęli strajk. Tak chcą wymusić podwyżki w zakładzie
Zatrudniasz sprzątaczkę? Tak możesz narazić się skarbówce
Zatrudniasz sprzątaczkę? Tak możesz narazić się skarbówce
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Kary do 100 tys. zł
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Kary do 100 tys. zł
Kupił lokal za 50 proc. wartości. Prokurator domaga się więzienia
Kupił lokal za 50 proc. wartości. Prokurator domaga się więzienia
"Zwiększa koszt ogrzewania nawet o 10 proc.". To powszechny błąd
"Zwiększa koszt ogrzewania nawet o 10 proc.". To powszechny błąd
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary