Fedak: możliwy wzrost wynagrodzeń budżetówki
W sferze budżetowej, wciągu 2-4 lat, możliwy jest wzrost wynagrodzeń o kilkadziesiąt procent. Wzrost ten byłby rekompensatą za dłuższe pozostawanie na rynku pracy, szczególnie w przypadku nauczycieli - powiedziała minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.
_ Wzrost wynagrodzeń powinien być negocjowany w dłuższej perspektywie czasu. Być może, w przypadku sfery budżetowej, realne jest dojście nawet do kilkudziesięciu procent w ciągu dwóch-czterech lat _ - powiedziała minister w środę PAP.
_ [Jeżeli chodzi o nauczycieli - PAP] chcemy mówić o wyższych zarobkach w zamian za dłuższy okres aktywności zawodowej _ - powiedziała Fedak w czasie konferencji przedstawiając projekt ustawy o emeryturach pomostowych.
Fedak powiedziała, że w negocjacjach nad ostateczną postacią ustawy o emeryturach pomostowych nie bierze się pod uwagę limitów osobowych, ale negocjuje się kwestie, które skłonią ludzi do dłuższego pozostawania na rynku pracy.
_ Absolutnie nie bierzemy pod uwagę liczby osób. Bierzemy pod uwagę tylko te prace, które określone są jako prace w szczególnych warunkach i o szczególnym charakterze. Absolutnie nie będziemy odnosić tego do liczby osób. Natomiast możemy dyskutować na wszystkie inne tematy, w tym również o wzroście wynagrodzeń, a także o zmianie warunków pracy, o zmianie kwalifikacji, o przeznaczeniu pieniędzy na to, żeby ludziom pracowało się lepiej i bezpieczniej _ - powiedziała.
Projekt ustawy o emeryturach pomostowych został w środę skierowany przez resort pracy do konsultacji z partnerami społecznymi, a także konsultacji międzyresortowych.
_ Po 30 dniach naniesiemy poprawki, które będą wynikały z dyskusji. Mamy nadzieję, że przed wakacjami ustawa trafi do Sejmu, a jesienią będzie uchwalona _ - powiedziała minister.