_ Sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Dane, które dostajemy, zmieniają się czasami z dnia na dzień. Niestety w większości są one negatywne. Przy tak dynamicznej sytuacji musimy reagować elastycznie _ - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika" Filar pytany o perspektywy dla stóp proc. w Polsce.
Filar komentując środową decyzję RPP dotyczącą obniżki stóp procentowych o 25 pb stwierdził, że Rada musiała wyważyć swoją decyzję, biorąc pod uwagę dwa czynniki.
_ Jednym z nich jest hamowanie polskiej gospodarki, które dokonuje się cały czas w przeważającej mierze pod wpływem słabnięcia gospodarki Europy Zachodniej. Dzisiaj (środa - PAP) otrzymaliśmy potwierdzenie niemieckiego urzędu statystycznego, że w czwartym kwartale ubiegłego roku gospodarka niemiecka spadła najmocniej od 22 lat. Słabną także inne kraje Unii, które są naszymi partnerami handlowymi _- powiedział.
_ Z tego powodu przede wszystkim przedsiębiorstwa eksportujące odczuwają wyraźną barierę popytu. Ale to tylko jedna strona problemu. Po drugiej mieliśmy to wszystko, co w ostatnim okresie działo się z kursem złotego. I z tego punktu widzenia Rada uznała za niewskazane budzenie nadmiernych oczekiwań co do przyszłych obniżek stóp, które mogłyby sprzyjać dalszej deprecjacji złotego _ - dodał.
