_ Pole do obniżek, które było w Polsce, zostało w grudniu i styczniu bardzo intensywnie zagospodarowane. Obecnie przydałaby się pauza. Pewna powściągliwość w obniżaniu stóp jest wskazana _ - powiedział w piątek Filar w TVN CNBC.
Filar pytany o docelowy poziom stóp procentowych powiedział, że "gdyby one były na optymalnym poziomie, musiałaby by to potwierdzić projekcja".
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu wzrosły o 3,1 proc. w stosunku do stycznia 2008 roku, a w porównaniu z grudniem wzrosły o 0,5.
_ Inflacja nie jest w aż takim głębokim spadku jakby się mogło wydawać. (...) Mieścimy się w paśmie odchyleń (od celu inflacyjnego RPP - PAP) i to dla RPP jest bardzo ważne _ - powiedział Filar.
_ To odchylnie w górę od celu jest w tej chwili usprawiedliwione ze względu na to, że mocno rosną ceny regulowane, także na razie mamy prawo od celu pozostawać nieco odchyleni. Efekty bazowe związane z cenami energii mogą sprawić, że inflacja będzie niższa od II połowy bieżącego roku i wówczas będziemy bliżej celu _ - powiedział.
Filar dodał, że różnice w poziomie inflacji i wzrostu gospodarczego nie pozwalają wprost porównywać stóp procentowych w Europie i w Polsce.
