Dzięki takim alinasom klienci dostaną dostęp do najnowocześniejszych technologii - będą mogli oglądać telewizję za pośrednictwem sieci czy oglądać swoje ulubione filmy w dowolnie wybranym momencie. Takie rozwiązanie oznacza również, że zamiast kilku dotychczasowych rachunków: za telefon, internet i telewizję cyfrową, będą płacić jeden. Ale tu nie chodzi wyłącznie o formalności - większa liczba ofert umożliwiających oglądanie telewizji w sieci powoduje, że możemy się spodziewać również coraz większej konkurencji cenowej.
Wczoraj telekomunikacyjna sieć Netia podpisała umowę o współpracy z platformą telewizyjną n (należącą do ITI). Ma ona na razie charakter pilotażowy, ale komercyjna oferta będzie dostępna dla klientów jeszcze w czwartym kwartale tego roku. Na razie firmy zaoferują razem pakiet umożliwiający dostęp do telewizji (abonentom cyfrowej telewizji n), internetu i telefonu w jedynym, czyli tzw. usługę triple play. Jak podkreślają obie firmy, dodatkową korzyścią jest rabat, który w niektórych przypadkach pozwoli zaoszczędzić 360 zł (w porównaniu do zwykłych stawek za każdą z usług oddzielnie).
_ Telewizja ma czekać na klienta, a nie klient na telewizję _ - tłumaczył chęć współpracy z Netią prezes platformy n Maciej Sojka.
Jednak Piotr Bieńko, dyrektor mediów w domu mediowym MPG Media Planning Group, dostrzega jeszcze inny powód współpracy pomiędzy firmami.
_ To droga rozwoju, której celem jest zawłaszczenie wszystkich kanałów komunikacyjnych w gospodarstwach domowych _- mówi Bieńko. Ma ona jedną poważną wadę. _ Żadna z platform nie spełnia wszystkich oczekiwań widzów, bo na przykład na kojarzonej z TVN "n" nie ma Polsatu, a w Cyfrowym Polsacie nie ma kanałów tematycznych, które są w "n" _- podkreśla Bieńko. Dlatego osoby, które chciałyby oglądać wszystkie dostępne kanały, musiałyby się zdecydować na wykupienie kilku różnych ofert.
Zdaniem rynkowych ekspertów współpraca Netii z platformą n to odpowiedź na coraz większą aktywność Telekomunikacji Polskiej na rynku cyfrowej telewizji. Już pod koniec zeszłego roku TP SA podpisała podobną umowę z konkurencyjną wobec "enki" platformą cyfrową Cyfra+. Ale to niejedyne przykłady łączenia telewizji z usługami telekomunikacyjnymi. Jeszcze w połowie tego roku sprzedaż usług wirtualnej telefonii komórkowej pod marką Halo Polsat rozpocznie platforma Cyfrowy Polsat. Spółka należąca do Zygmunta Solorza-Żaka ma także zamiar sprzedawać dostęp do internetu.
Współpraca firm telewizyjnych z telekomunikacyjnymi ma przynieść korzyści obu stronom. Po wczorajszym parafowaniu umowy z Netią ITI Neovision rozszerzy swoją ofertę na segment rynku osiągany drogą kablową. Dotychczas platforma n była osiągalna tylko za pośrednictwem satelity.
Z kolei Netia wzbogaci portfolio o profesjonalne usługi multimedialne - cyfrową telewizję oraz wideo na żądanie.
_ Telewizja n jest dla nas idealnym partnerem, bo kieruje ofertę do tych samych klientów co Netia - korzystających z multimedialnej rozrywki oraz poszukujących nowoczesnych i wygodnych rozwiązań _ - mówi Mirosław Godlewski, prezes Netii. _ Ten projekt znakomicie wpisuje się w naszą strategię dostarczania nie tylko samego dostępu do internetu i telefonu, ale również całej gamy ekskluzywnych usług dodatkowych _- podkreśla.
W czwartym kwartale tego roku będzie już dostępna komercyjna oferta usług, która według zapowiedzi zostanie mocno wsparta działaniami marketingowymi. Wówczas w Netii pojawi się pełna oferta programowa telewizji n, w tym kanały w wysokiej rozdzielczości HD - high definition. Ale to dopiero początek drogi, bo wszystkie platformy cyfrowe zaczynają wchodzić z telewizją do internetu.
Sebastian Kucharski
POLSKA Gazeta Krakowska
