Fiskusa się bój, a nie kontrolera z poczty
Poczta Polska przesłała do Urzędu Skarbowego w Mińsku Mazowieckim ponad 20 tys. tytułów wykonawczych za niezapłacony abonament RTV. W całym kraju wystawiono ich już kilkaset tysięcy - dowiedziała się Wirtualna Polska.
Poczta i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji są coraz bardziej zdeterminowane w ściąganiu zaległości. Problem w tym, że idą po linii najmniejszego oporu. Egzekucji komorniczej podlegają właściwie tylko te osoby, które mają zarejestrowany odbiornik radiowy lub telewizyjny, ale przestały płacić abonament. Ci, którzy opłat na media publiczne nigdy nie płaciły, nie muszą bać się skarbówki.
Do ich drzwi może zapukać listonosz, który będzie chciał sprawdzić czy przypadkiem nie mają niezarejestrowanego telewizora. W przeciwieństwie do fiskusa kontrolerowi z poczty nie musimy nawet otwierać drzwi i nie spotka nas za to żadna kara.