FOMC w centrum uwagi

Przywiązywanie większej wagi do obecnych ruchów na rynku jest bezcelowe. Wkraczamy w szczyt sezonu urlopowego o czym dobitnie świadczy wolumen handlu na NYSE, który spadł na wczorajszej sesji poniżej 800 milionów akcji.

10.08.2010 12:28

Podchodzenie pod opór techniczny na takim obrocie miało niskie szanse powodzenia. W rezultacie dzisiaj rano kontrakty na S&P500 handlowane są ponownie poniżej 1120. Rynek negatywnie zareagował na bardzo słabą sesję na chińskiej giełdzie. Klin wzrostowy na S&P500 utrzymuje się i niedługo powinno nastąpić roztrzygnięcie. Biorąc pod uwagę aktywność rynku to "niedługo" może się jeszcze trochę przeciągnąć w czasie. W dzisiejszym kalendarium jest sporo danych makroekonomicznych o drugorzędnym znaczeniu. Rynek zwróci największą uwagę na dane o wydajności pracy z USA, które będą publikowane o 14:30. W centrum uwagi będzie decyzja FOMC w sprawie stóp procentowych, która wyjątkowo jest podejmowana we wtorek. Niższa płynność rynku może ułatwić popytowi kolejną próbę ataku na opory techniczne, gdyby FED zasygnalizował ewentualne wznowienie operacji QE. W nocy z wtorku na środę publikowane będą istotne dane z chińskiej gospodarki, które mogą wpłynąć na nastroje na jutrzejszym otwarciu. Będą to dane o produkcji
przemysłowej i sprzedaży detalicznej w lipcu oraz dane o inflacji CPI i PPI.

EURPLN

Notowania eurozłotego obsuwają się na coraz niższe poziomy z braku silniejszych impulsów z głównych rynków. Biorąc pod uwagę aktywność handlu przebicie wsparcia przy 3,98 jest mało wiarygodne. Niemniej jednak rynek może kontynuować dryfowanie na niższe poziomy dopóki marazm utrzymuje się. Oporem technicznym pozostaje strefea 4,015-4,02. Dolarzłoty porusza się w rytm notowań eurodolara. Możliwe pogłębienie korekty spadkowej poniżej 1,31 na eurodolarze będzie sprzyjało utrzymaniu notowań USDPLN powyżej 3,00, z możliwym chwilowym wyjściem powyżej 3,03.

EURUSD

Rynek już wczoraj rano sygnalizował, że ruch umacniający euro przynajmniej chwilowo wyczerpał swój potencjał. W ciągu dnia notowania euro systematycznie spadały na coraz niższe poziomy by w nocy przyspieszyć korektę w kierunku wsparcia w strefie 1,3120-30. Tym samym rynek oddał cały ruch wzrostowy po piątkowych danych. Teraz prawdopodobne jest chwilowe przebicie strefy 1,3120-30 i ruch w kierunku 1,3060-80. Taki scenariusz może się zrealizować, gdyby nie spełnione zostały oczekiwania rynku dotyczące zmiany nastawienia FOMC w komunikacie towarzyszącym decyzji w sprawie stóp procentowych.

GBPUSD

Scenariusz "strząśnięcia" długich pozycji, o którym pisaliśmy wczoraj, zmaterializował się i funtdolar wrócił poniżej 1,58. To oznacza, że dzisiaj przewagę będą mieli nadal sprzedający funta. Notowania GBPUSD wróciły do kanału wzrostowego, z którego dwukrotnie nieudało się wybicie wyżej. Takie zachowanie rynku sugeruje możliwość pogłębienia korekty. Najbliższym istotnym wsparciem będzie zniesienie 38,2% ostatniego impulsu przy 1,5667. Oporem będzie strefa 1,5840-60. Jutro publikowane będą dane o stopie bezrobocia z Wielkiej Brytanii.

USDJPY

Realizacja zysków na eurodolarze przełożyła się na silny wzrost notowań USDJPY w kierunku 86,00. Dzisiaj jen jest ponownie mocniejszy ze względu na pogoszenie sentymentu na giełdach. Trend spadkowy na dolarjenie jest coraz słabszy pod względem impetu, ale dopiero wyjście powyżej 86,40 otworzy możliwość głębszej korekty. W nocy publikowane będą dane z chińskiej gospodarki, które mogą silnie wpłynąć na notowania jena.

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)