Fortum nadal stawia na kogenerację, wciąż wstrzymuje inwestycję we Wrocławiu

"Będziemy nadal inwestować w kogenerację i sieci przesyłowe w Polsce. To kierunek dobry dla nas i dobry dla Polski" - powiedział Lemström podczas spotkania prasowego.

Spółka wstrzymuje się jednak nadal z decyzją dotyczącą budowy bloku gazowo-parowego we Wrocławiu.

"Wciąż nie uważamy inwestycji we Wrocławiu za opłacalną. Dla dużych miast paliwo gazowe to najlepsza alternatywa i jego czas nadejdzie. Ale obecnie nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla budowy tej elektrociepłowni" - powiedział prezes.

Podkreślił, że ewentualna decyzja o uruchomieniu inwestycji będzie zależeć nie tylko od cen certyfikatów, ale także od szeregu innych czynników, wpływających na opłacalność elektrociepłowni.

Lemström uważa, że w długoterminowej perspektywie świat będzie odchodził od paliw kopalnych w energetyce na rzecz energii odnawialnej. Trend ten dotyczy także Polski, choć obecnie jest jeszcze mało widoczny.

"W Polsce jesteśmy na dobrej drodze, zostało zauważone, że z czasem należy zredukować wykorzystanie węgla do produkcji energii. Nie chciałbym mówić rządowi, co ma zrobić. Wskażę tylko jedną rzecz - liczba form wsparcia powinna zostać zmniejszona" - powiedział.

Jego zdaniem, jedyną formą regulacji na rynku europejskim powinna być cena emisji dwutlenku węgla.

Fortum specjalizuje się w produkcji energii elektrycznej oraz ciepła w sposób efektywny i wolny od emisji dwutlenku węgla. Oferuje również szeroki wachlarz specjalistycznych usług z obszaru energetyki klientom indywidualnym, instytucjom oraz producentom energii. Jest obecne głównie w krajach nordyckich, bałtyckich oraz Rosji i Polsce. W 2014 roku łączne przychody Fortum (wyłączając sprzedane aktywa w obszarze dystrybucji energii elektrycznej) osiągnęły poziom 4,1 mld euro.

(ISBnews)